A to jest wiejski dom, spędzamy tam często urlop.
I ostatnio mnie olśniło, że właściwie mogę zacząć tworzyć tam namiastkę ogrodu.
Na urlopie w lipcu zaczęłam.
Na razie dwie chude rabatki wzdłuż domu, taka opaska z kwiatów.
Najpierw klimat wiejski, czujecie lipcowe słońce...?
zaraz za płotem
Dom i początki mojej działalności
Czego tam nie powsadzałam, słoneczniczek, floksy, rudbekie, lilia, malwy, pysznogłówka, miskant, chyba jakiś przetacznik... wszystko co mi wpadło do głowy, że wiejskie i w miarę odporne, bo bywam tam ze dwa-trzy razy w roku. Zobaczę w tym roku co z tego przeżyje. To słoneczna strona i sucho okropnie...