Iza nie wiem co pierwsze chwalić.
Ogród śliczny, pełen pięknych kwiatów.
Te pomidory z trawami super, hosty wiadomo
I nawt tytuł wątku rewelka
Pozdrawiam.

Już cięłaś winogrono? ja jak na razie nie mam co ciąć za malutkiepozdrówka

Dzięki za informację o cięciu aktinidii. Zatem sekatory w dłoń

Grembosia nie jest zadowolona z Summer Snow. Od powojników oczekuje dużych kwiatów, a ten ma malutkie czarujące gwiazdeczki. Zamierza je wymienić, na razie mąż ją wstrzymuje.

Pozwolicie, że się do tego odniosę.
Małe czarujące gwiazdeczki rzeczywiście ładnie się prezentują, i wcale nie muszą być duże, żeby zachwycać. Ale ogrom zielonych fruwających na wysokości oczu gałązek to nie jest dobry pomysł na alejki w ogrodzie. Wszystko zależy od miejsca, gdzie go posadzimy. U mnie w przyszłym sezonie mąż obiecał na bieżąco przytwierdzać do kratek, zobaczymy jak się spisze mąż.

Ten dom dzieli między siebie rodzina męża, latem prawie zawsze ktoś tam odpoczywa. Ci co pojechali po nas w sierpniu dostali surowe przykazanie podlewania maluchów jak podrosną staną się chyba bardziej samodzielne. Podlewali sumiennie, ale nikt nie wyrywał chwastów Przed zrobieniem zdjęć wywiozłam ich taczkę z czubkiem

Witaj Izo,
Wcześnie zabrałeś się za cięcie, mnie to dopiero czeka jabłonkę nad hostami przytnę sporo aby mączniak nie wchodził.

dobre i to jak jak kiedyś poprosiłam o wyrwanie chwastów, to i połowę roślin straciłam