I jeszcze widoczki
Wierzby hakuro ( muszę im dać tyczki - prostowniki )

Dąbrówka

Rozchodniki

I na koniec taki widoczek

Anita piękne widoczki u ciebie

Anita, proszę przypomnij Twój sposób na mszyce.

reni napisał(a)

Anita piękne widoczki u ciebie

Hej Reniu!
Widoczki bedą jak zaczną się róże, choć na kilku mam zwrot różany tak jak rok temu a kilka sadzonych jesienią umarło ( podejrzewam słaba jakość sadzonek ....)
Ale prawdziwy ogrodnik nie zamartwiać sie tylko cieszy bo bedzie miejsce na coś nowego

Robertop napisał(a)

Anita, proszę przypomnij Twój sposób na mszyce.

Bardzo proszę


Mikstura na mszyce
4 litry wody
łyżka oleju
0,5 łyżeczki płynu do mycia naczyń
pół szklanki octu
Nie należy wykonywać oprysku w słońcu. Opryskujemy róże w pochmurne dni lub po zachodzie słońca (skroplona na liściach woda działa jak lupa, skupia promienie słoneczne parząc liście).
Mozna pryskać cały sezon według potrzeby powodzenia w walce, u mnie pierwszy rzut zwalczony

Anita czy tą miksturą można pryskać i inne rośliny czy tyko róże? Strasznie mi się uczepiły pożeczki i naparstnicy.

Mirka napisał(a)

Anita czy tą miksturą można pryskać i inne rośliny czy tyko róże? Strasznie mi się uczepiły pożeczki i naparstnicy.

Jest to naturalna metoda więc chyba można. Ozdobne rośliny pryskam, owoców nie pryskałam jednak.....

Dzięki spróbuję prysnąć na jedną porzeczkę i zobaczę jaki będzie efekt . Napiszę czy działa

Ale ladnie Kolejnych 500tek! pozdrawiam!!

Same piękności