Wszystko urocze, ale to zestawienie wyjątkowe.
Kieruję dobre fale w Twoją stronę, żeby było lepiej ze zdrówkiem.
Fajnie się czyta, że ktoś spełnia swoje marzenia.

Na ten obraz można patrzeć, i patrzeć!

Bogdziu, wizyta w Twoim ogrodzie z rana daje takiego kopa, że aż się chce żyć. Te palety barw są przepiękne.
Pozdrawiam

Piękne te Twoje rh no i zestawienie kolorów imponujące i na tle tej zieleni, klonów widok jest boski

ACH!!! Bosko!!! I zobaczę to na własne oczy!!!
Trzymaj się Bożenko!!!! I wysoko nóżki, niech odpoczywają, kiedy tylko się da!!!
do miłego!
k.

Bożenko cieszę się że wycieczka udana,tam rh marnie się prezentują w porównaniu do Twoich
Piątek brzmi tajemniczo - coś podejrzewam - napiszę na pw - ciekawe czy zgadnę
Jeżeli znajdziesz chwilkę to napisz jak nazywa się rh który od Ciebie dostałam ..powolutku otwierają mu się pączki ,śliczny kolor...
dużo siły i zdrówka

Bogdziu, ale miałyscie kwiatowy raj w tej Holandii. wczoraj pooglądałam wieczorme na spokojnie te zdjecia z wyprawy. zazdroszcze wam przeżycia tego wszystkiego na żywo....może w przyszłym roku i ja sie tam wybiore....
Wizyta u ciebie tez mnie nakeca jak widze te fotki na twoim wątku, jest bosko u ciebie teraz gdy rh dają taki koncert...juz sie nie moge doczekac
Napisałam do ciebie na pryw.

Dzięki Bogdziu za wizytę.
Również pozdrowienia.

Kaukenfoff - owszem piękne. Nie da się ukryć, ale zgadzam się z Basią, że rh i azalie u Ciebie są o niebo lepsze To Kaukenfoff powinno przyjeżdżać do ciebie na rh i azalie...
Pomijam milczeniem że Wasz ogród to dzieło 4 rąk i zero pomocy z zewnątrz do czegokolwiek.. nawet ja brałam chłopaków do robienia trawnika by pomogli urobić ziemię, czy innych ciężkich prac... a Wy to wszytko sami.... Zrobiłabym łubu dubu, ale sie znów zdenerwujesz.... ale i tak swoje wiem

Dziś nie mam czasu, ale przy śniadanku do ciebie musiałam zajrzeć.

Nic nie napiszę, o nic nie zapytam, Bożenka w szale!
Gości zwołała, a krzewom kazała kwitnąć wspaniale.
Nic pośredniego, wszystko ma być perfekt!
Ale za to goście zobaczą pracy efekt!
Trzymam kciuki za spotkanie
Znów nie będzie z Wami Hani.