Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi.

Pokaż wątki Pokaż posty

Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi.

Sebek 18:12, 17 paź 2015


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
admete napisał(a)
Wyskoczyłam żeby zrobić śnieżne zdjęcia, ale nic ciekawego w tym dzisiejszym mroku nie zrobiłam, ręce mi zgrabiały , i musiałam na szybko prowizorycznie podwiązać katalpy które zastałam w takim stanie

silny wiatr i ciężar mokrego śniegu zrobiły swoje



No naprawdę cud, że ich nie złamało!


Zakupy zapakowane świetnie
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Zielona 21:42, 17 paź 2015


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Grazia napisał(a)




Popieram. Z małą uwagą: to co zostanie po zimie już się chyba do niczego nie nada. Ja ścinam nowe przyrosty (tylko nie pamiętam już kiedy, ale na pewno zanim pojawią się rozety kwiatowe - maj/czerwiec) i wsadzam do ziemi. Najlepiej nie na wielkim słońcu. Wszystkie się przyjmują. Jesienią można przesadzać na miejsca stałe.


Właśnie o to mi chodziło, o dzielenie w sezonie, bo po zimie i tak nic nie zostanie z tego, co nad ziemią. Od 3 tygodni mam pojedyncze gałązki w ziemi i... już mają korzonki! Rozchodniki naprawdę szybko można w tej sposób mnożyć.
Asisko_2005 21:16, 19 paź 2015


Dołączył: 10 maj 2013
Posty: 1332
Admette nas tez snieg zaskoczył i mam szkode w postaci zlamania
Przewodnika w brzozie.
____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/3265-mlody-ogrodek-dyletantki
admete 06:48, 26 paź 2015


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Dawno nie pisałam, nie zaglądałam bo cały czas walczę z zatokami .
Ból głowy jest nie do zniesienia, chodzę na diatermię, robię cały czas nagrzewania inhalacje a poprawa idzie bardzo powoli. Dziś idę do kolejnej laryngolog i liczę że ona wreszcie się nade mną zastanowi i powie co ze mną robić .
W weekend praktycznie nie wiało więc codziennie wyszłam opatulona na 1 godzinkę
Wykopałam dalie, wczoraj wyciągnęłam drabinę i podcięłam trochę gałęzie katalp i zdjęłam im wszystkie liście - mam nadzieję że teraz śnieg i wiatr ich nie poprzegina Zaczęłam co nieco wycinać-roboty jest huk, czeka nie przerobiona jedna rabata, trawa do skoszenia - tydzień pod względem pogody zapowiada się idealnie - normalnie wszystko bym zrobiła - a ja nie czuję się na siłach żeby robić w ogrodzie, zdrowy rozsądek nakazuje siedzieć w domu, ale znając mnie i tak wyjdę do ogrodu .
Wczoraj wyszłam z aparatem - bo przez te dwa tygodnie jak nie wychodziłam, jesień ogarnęła ogród i las za płotem . Kolorystyka tak się zmieniła że to az nie do uwierzenia - jest pięknie, ale to niestety nieunikniony znak że zima tuż tuż
____________________
Mój powstający ogród Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi
admete 06:49, 26 paź 2015


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Kuba napisał(a)
piękny ogród i piękne kolory u Ciebie, nawet śnieg jakiś ładniejszy


Dziękuję bardzo
____________________
Mój powstający ogród Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi
admete 07:03, 26 paź 2015


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Zielona napisał(a)
Z werbenek bardzo się cieszę, bo sadziłyśmy w upały. O katalpy koniecznie zadbaj, bo mają już takie ładne korony, że bardzo by ich było szkoda.




W piatek był u mnie Pan Tomek i on przykazał ich podcięcie -trochę sie obawiam tego zabiegu, ale na jego odpowiedzialność podcięłam hahahahaha




Rewolucje i zakupy: podziwiam Cię. Tak szczerze podziwiam. Zrobiłaś tyle, że aż mnie plecy bolą na samą myśl o tym wielkim przesadzaniu /zwłaszcza pęcherznic/, a jeszcze narzuciłaś sobie kolejne prace.






Znasz mnie jak sobie coś zaplanuję to MUSI być zrobione hahahahaha.
Teraz trochę przystopowałam i próbuję sobie poukładac w głowie że jak nie zdążę teraz zrobię na wiosnę - choć walczę ze sobą strrrrrasznie hahahahaha



Penstemony kojarzę chyba z ogrodu Ani /MałejMi/ i może Marioli /Paniprzyrody/. Ciekawe, jak będą rosły u Ciebie. Co do zawilców, to moje rok temu też były marne. Jestem pewna, że w przyszłym sezonie się nie rozczarujesz. To piękne kwiaty i kwitną bardzo długo.




O to się cieszę
Zawilce są cudne, i ładnie urosły
Może to wina późnego wsadzenia?
Zobaczymy jak będą się rozwijać za rok



Tawułki pod lasem i "w kupie" to świetny pomysł. Moje też rosną obok siebie i moim zdaniem wtedy dają najlepszy efekt. Posadziłaś plamami, czy pomieszałaś kolory? Obok nich fajnie by tam pod lasem wyglądały paprocie.



Pomysł oczywiście z Twoich rabat
Tylko u mnie przeznaczyłam na nie malutki trójkącik
Paprotki są niedaleko - też skupiłam wszystkie jakie mam w jedną kupę - widzisz jak się uczę? hahahahahaha



Dzięgiel, co się okazał nim nie być mnie rozbawił. Masz tyle roślin, że nie dziwię się, że wyrasta z nich coś innego niż przypuszczałaś





Już mam swoje dzięgiele
W weekend wsadziłam 2- zobaczymy jak naprawdę wyglądają, a potem będe je dzieliła i wpychała między anabelki



Rozchodniki: nie dziel karpy, tylko ucinaj gałązki i wsadzaj do ziemi. Ukorzeniam tak właśnie 5 sztuk. Maleńkie gałązki, a szybko puszczają korzonki. Wtedy nie zmniejszasz rośliny matecznej, a i tak masz nowe rozchodniki. Poza tym po zimie i tak zetniesz wszystko, co nad ziemią, a możesz mieć z tego nowe sadzonki




Nie wiedziałam!!!!!!dzięki!!!!!
zrobiłam to ale w weekend - nie wiem czy jest chociaz minimalna szansa że się teraz ukorzenią - ale nie miałam nic do stracenia
jak coś spróbuję za rok


A jak rutewki? Zakwitły w ogóle?




Zakwitły!!!!!
A Twoje czekają w rządku na transport do Ciebie hahahahahah
mam nadzieję że na wiosnę uda nam się zgrać i przyjadę do Ciebie


O Twojej odporności: przestań kopcić!!! I rzeczywiście zadbaj o siebie, bo masz mnóstwo pracy przy tej swojej męskiej armii


Kiedyś przestanę hahahahaha
Dbam!!!! - ale od dwóch tygodni mój stan praktycznie się nie zmienia.
Zmieniło się wczoraj - że pierwszy raz od hohoho jestem bez tabletki przeciwbólowej - a to było najgorsze.......ufffffffffffffff


siedziałam w domu, a to jeden z dowodów
ja bezczynnie siedzieć nie umiem hahahahah
próbuję w czyms innym , dobieranie kolorów (w domu) chyba mi wychodziło, dekoracje prawie nigdy hahahahah, próbuję robić bombki na święta , czekam jeszcze na dostawę koralików i tasiemek wtedy będe kończyć moje małe dzieła, ciesza bo swoje



dojdą jeszcze sznureczki z koralików toho i kokardkowe zawieszki z tasiemek

uwielbiam taką dłubaninę , ja bezczynnie siedzieć nie umiem hahahahaha
____________________
Mój powstający ogród Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi
admete 07:19, 26 paź 2015


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Grazia napisał(a)




Popieram. Z małą uwagą: to co zostanie po zimie już się chyba do niczego nie nada. Ja ścinam nowe przyrosty (tylko nie pamiętam już kiedy, ale na pewno zanim pojawią się rozety kwiatowe - maj/czerwiec) i wsadzam do ziemi. Najlepiej nie na wielkim słońcu. Wszystkie się przyjmują. Jesienią można przesadzać na miejsca stałe.


szkoda że nie wiedziałam o tym wczesniej
ale jak się teraz nie uda, za rok będe mieć sadzonki takie jakie chcę
dzięki
____________________
Mój powstający ogród Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi
admete 07:20, 26 paź 2015


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
nicol21 napisał(a)
Zdjęcia ze śnieżną pierzynką super, ale faktycznie szkoda ogrodu, zwłaszcza tej pochylonej katalpy. Rozumiem, że śnieg zrzucony i katalpa stoi prosto. Gimnastyczka z niej że hoho!


Póki co są całe i zdrowe
____________________
Mój powstający ogród Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi
admete 07:21, 26 paź 2015


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Gardener27 napisał(a)
Agnieszko widzę że u Ciebie też był atak zimy
Pnie młodych katalp są mega elastyczne Dobrze że Ci się nie połamały

Gratki zostawiam na 4 setki i życzę dużo słonecznych dni



Mój drogi dziękuję bardzo!!!!!
cudowne zdjęcie!!!!!
słoneczko właśnie nadchodzi i ma zostać na 2 tygodnie - dziękuję
____________________
Mój powstający ogród Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi
admete 07:23, 26 paź 2015


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Sebek napisał(a)


No naprawdę cud, że ich nie złamało!


Zakupy zapakowane świetnie


Cud!!!! , ale i nauczka na przyszły rok , jak z nimi postępowac.....
____________________
Mój powstający ogród Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies