Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi.

Pokaż wątki Pokaż posty

Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi.

admete 06:44, 13 paź 2015


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
lojalna_ napisał(a)
Teraz to chyba najbezpieczniej by bylo pozrywac im liscie ...szkoda chwile pada snieg i juz problem .

Rosliny przyszły faktycznie zapakowane zawodowo.



Hej
Też o tym myślałam hahahahaha
ale dopiero co skończyłam antybiotyk i nie wskazane dla mnie przy tej pogodzie siedzieć na tym wygwizdowie


Edit gratki na 400


dziekować
____________________
Mój powstający ogród Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi
admete 06:48, 13 paź 2015


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
ren133 napisał(a)
I gratki ode mnie



Dziękuję


PS Nie wiem czy to jakieś pocieszenie ale u mnie też pada śnieg


chyba zasypało pół Polski
____________________
Mój powstający ogród Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi
admete 06:50, 13 paź 2015


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Grazia napisał(a)
Dzień dobry.
Pospacerowałam chwilkę po twoim odgrodzie. Jest piękny. Taki przestronny.
Jestem na ogrodowisku kilka dni (nieoficjalnie sporo dłużej) i szukam inspiracji dla swojego ogrodu.
Mam nadzieję, że nie będziesz miała nic przeciwko podglądaniu twojego ogrodu?
Bardzo, bardzo mi się podoba.
A jeżeli chodzi o dzisiejszy śnieg, to nie wiedziałam, że katalpy mają tak elastyczne pnie. Mam nadzieję, że nic im nie będzie. I innym roślinom również.
Pozdrawiam.
ps. Na pocieszenie dodam, że u mnie też sypie od rana.


Cześć
Spaceruj dowoli i jesli tylko znajdziesz coś dla siebie będe przeszczęśliwa

Ja też byłam w szoku patrząc na te pnie , nie są już takie cienkie i to chyba cud że się nie złamały
____________________
Mój powstający ogród Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi
admete 07:14, 13 paź 2015


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Zielona napisał(a)
Aguś, jestem w szoku, że catalpy aż tak przygięło! Dałaś radę je wyprostować?


Jakoś dałam radę, ale nie było lekko hahahahaha
ale przywiązałam je bardzo prowizorycznie ,
potrzebują lepszej ochrony przed wiatrem na nadchodzącą zimę,
musze to popoprawiać


Pod oknem kuchennym zauważyłam, że werbenka fajnie się rozrosła! Zdążyłaś nacieszyć się kwiatami? Zakwitła w ogóle? Widziałam co prawda na fotkach pojedyncze kwiaty, ale chciałam, żebyś zerkała z kuchni na patagoński las




Kochana oczywiście że cieszyła oko!!!!!!
Każda którą wsadziłyśmy zakwitła!!!!!!
a z kuchni faktycznie napawam oczka werbenowym buszem hahahahahahaha
teraz mam nadzieję że się rozsieją


Co tam zamówiłaś? Już widzę, jak sadzisz... w śniegu...


Zamówiłam głównie byliny na przemeblowanie fioletowej - tej z perowską, dokupiłam perwoskiej, mikołajki do Twojego połączenia, przegorzany, chciałam tam jeszcze sadzić rhapsody in blue - ale chyba się nie wyrobię w tym roku, nie chodzi tylko o szybkie wsadzenie roslin z doniczuszek, a przygotowanie całej rabaty

kupiłam sobie dzięgiel ozdobny , pamiętasz jak Wam pokazywałam moje niby wyhodowane 2 sadzonki z nasion ? okazało się że to zmodyfikowane astry jednoroczne hahahahahaha.
Kupiłam tawułki - bo pod lasem będzie mini tawułkowo - poszły tam wszystkie porozrzucane po całym ogrodzie tawułki
Na pomarańczową moje wymarzone krwawniki teraccota i wzięłam na próbę jakiś pomarańczowy złocień w życiu takiego nie widziałam, jak wsadzałam (bo kilka sztuk doniczek mi sie udało w piatek wsadzić ) miał jeszcze pąk, ale przy tej pogodzie chyba nie ma szans że zakwitnie
Kupiłam taką dziwną roślinkę penstemon - dam pod las koło Twoich zawilców - które tez bidy dopiero teraz zaczęły kwitnąć buuuuuuuuuuuuuu - Wy macie morze kwiatuchów, a moje jakieś opóźnione, mam nadzieję że za rok wcześniej wystartują

kupiłam jeszcze rozchodniki do tej rabaty przy wjeździe, ale niestety nie trafiłam w kolor, to nie to co już mam ,a nie chciałam już dzielić tej pojedynczej sztuki, bo bardzo powoli rośnie, ale w tej sytuacji chyba muszę

na próbę kupiłam sobie białego maka

no i chyba tyle

co do sadzenia w śniegu , w tym roku sobie daruję hahahahah
rok temu sadziłam krokusy przy 2 stopniach wietrze i z uszkodzonym rokiem, w tym musze jak nie wiem co uważać na moje zatoki - na jesieni już miałam je 2 razy załatwione, a każde przewianie wiąże się z 3 tygodniowym bólem głowy zakończonym braniem antybiotyku , mam 0 odporność i to jest przerażające, dotarło do mnie że trzeba się wreszcie zacząć oszczędzać

buziak wielki
____________________
Mój powstający ogród Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi
admete 07:15, 13 paź 2015


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Mathildis napisał(a)
Dobrze, że katalpy całe. .. śniegu ani troszeczkę Ci nie zazdroszczę


W listopadzie rozumiem, ale ten psikus październikowy chyba wszystkich zaskoczył
U innych stopnieje, a u mnie śnieg w postaci białej ciapy zostanie już chyba do następnych opadów hahahahahaha
____________________
Mój powstający ogród Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi
Kuba 08:20, 13 paź 2015


Dołączył: 27 gru 2013
Posty: 7920
piękny ogród i piękne kolory u Ciebie, nawet śnieg jakiś ładniejszy
____________________
Ewa Czasem słońce czasem deszcz
Zielona 09:14, 13 paź 2015


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Z werbenek bardzo się cieszę, bo sadziłyśmy w upały. O katalpy koniecznie zadbaj, bo mają już takie ładne korony, że bardzo by ich było szkoda.

Rewolucje i zakupy: podziwiam Cię. Tak szczerze podziwiam. Zrobiłaś tyle, że aż mnie plecy bolą na samą myśl o tym wielkim przesadzaniu /zwłaszcza pęcherznic/, a jeszcze narzuciłaś sobie kolejne prace.

Penstemony kojarzę chyba z ogrodu Ani /MałejMi/ i może Marioli /Paniprzyrody/. Ciekawe, jak będą rosły u Ciebie. Co do zawilców, to moje rok temu też były marne. Jestem pewna, że w przyszłym sezonie się nie rozczarujesz. To piękne kwiaty i kwitną bardzo długo.

Tawułki pod lasem i "w kupie" to świetny pomysł. Moje też rosną obok siebie i moim zdaniem wtedy dają najlepszy efekt. Posadziłaś plamami, czy pomieszałaś kolory? Obok nich fajnie by tam pod lasem wyglądały paprocie.

Dzięgiel, co się okazał nim nie być mnie rozbawił. Masz tyle roślin, że nie dziwię się, że wyrasta z nich coś innego niż przypuszczałaś

Rozchodniki: nie dziel karpy, tylko ucinaj gałązki i wsadzaj do ziemi. Ukorzeniam tak właśnie 5 sztuk. Maleńkie gałązki, a szybko puszczają korzonki. Wtedy nie zmniejszasz rośliny matecznej, a i tak masz nowe rozchodniki. Poza tym po zimie i tak zetniesz wszystko, co nad ziemią, a możesz mieć z tego nowe sadzonki

A jak rutewki? Zakwitły w ogóle?

O Twojej odporności: przestań kopcić!!! I rzeczywiście zadbaj o siebie, bo masz mnóstwo pracy przy tej swojej męskiej armii


Grazia 15:07, 13 paź 2015


Dołączył: 07 paź 2015
Posty: 55
Zielona napisał(a)


Rozchodniki: nie dziel karpy, tylko ucinaj gałązki i wsadzaj do ziemi. Ukorzeniam tak właśnie 5 sztuk. Maleńkie gałązki, a szybko puszczają korzonki. Wtedy nie zmniejszasz rośliny matecznej, a i tak masz nowe rozchodniki. Poza tym po zimie i tak zetniesz wszystko, co nad ziemią, a możesz mieć z tego nowe sadzonki






Popieram. Z małą uwagą: to co zostanie po zimie już się chyba do niczego nie nada. Ja ścinam nowe przyrosty (tylko nie pamiętam już kiedy, ale na pewno zanim pojawią się rozety kwiatowe - maj/czerwiec) i wsadzam do ziemi. Najlepiej nie na wielkim słońcu. Wszystkie się przyjmują. Jesienią można przesadzać na miejsca stałe.
____________________
Grażyna - Ogród (nie) do ogarnięcia
nicol21 20:18, 13 paź 2015


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 10341
Zdjęcia ze śnieżną pierzynką super, ale faktycznie szkoda ogrodu, zwłaszcza tej pochylonej katalpy. Rozumiem, że śnieg zrzucony i katalpa stoi prosto. Gimnastyczka z niej że hoho!
____________________
Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21 Wątek równoległy: Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ ************ Pozdrawiam i zapraszam - Ewelina ************ ***Booskop https://goo.gl/photos/jpY3wG37U7c9ALAf9 *** *** De tuinen van Appeltern https://goo.gl/photos/WrF6PWtCn53Gzswp6 *** *** *** formowanie cisów: https://photos.app.goo.gl/y72my2AfOaf4XKNq1 **** ***** Rotary Garden - Belgia - https://photos.app.goo.gl/iErs4Fi1dOEJ6Jls1 ****
Gardener27 17:58, 17 paź 2015


Dołączył: 20 sty 2014
Posty: 13487
Agnieszko widzę że u Ciebie też był atak zimy
Pnie młodych katalp są mega elastyczne Dobrze że Ci się nie połamały

Gratki zostawiam na 4 setki i życzę dużo słonecznych dni

____________________
Przemek- Życie w wiejskim ogrodzie *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies