Cięzko i teraz będzie napisać, psikałam i ją jak leciałam z opryskiem na róże........., mam różne środki i używałam zamiennie......w zeszłym roku wyglądała podobnie, ale gałęzie były ok, a teraz widze że usychają
nazwy nie pamięta, gdzieś na zdjęciu miałam karteczkę, ta jest różowa
No tak, u mnie gałazki sie nei wylamuja, zawiązała jak co roku paki. Moze to jednak nie to samo. Ogólnie widze ze trzeba ja traktowac intensywnie chemią na grzyby i nie bardzo mi sie to podoba... W przysżłym roku zaryzykuje jeszcze z jakimis gnojówkami, ale czuje ze bedzie rozstanie.
Mam pytanie czy ktoś zamawiał w albamar?
albo z którym sklepem z trawami macie najlepsze doświadczenia?
może być na priv
teraz szukam traw w necie zamiast przygotować się przed Wojsławicami i tam zrobić zakupy ...........ale dokładne rozmierzenie liliowcowej zrobiłam dopiero w ten weekend
Kurcze szkoda , ale moja też coś czuję że do wyjęcia
nie lubię też tych oprysków, szlag mnie trafia na te wszystkie robale i grzyby..........a teraz nornice, które ryją mi już równo wszędzie , rabaty ze żwirem juz niedługo nie będą miały sensu
Dzięki , w trawkach już zamawiałam i tez byłam zadowolona, ale teraz nie mieli wszystkiego co chciałam......ale zimno już się zrobiło i chyba zakupy przełożę jednak na wiosnę
a do Ciebie zajrzę, potrzebuję tylko chwilki , a o te wolne u mnie ciężko