Bożenko, Twój poemat wierszem jest arcydziełkiem literackim. W klamrze. Cudo architektoniczne z rytmiką. Nie wiem dlaczego ale mi się Mickiewicza "Ballady i romanse" przypomniały (a w nich opublikowana "Grażyna" - opis tej mężnej niewiasty
"Twarzą podobna i równa z postawy,
Sercem też całym wydawała męża.
Igłę, wrzeciono, niewieście zabawy
Gardząc, twardego imała oręża;
Często, myśliwa, na żmudzkim rumaku,
W szorstkim ze skóry niedźwiedziej kirysie,
Spiąwszy na czole białe szpony rysie,
Pośród strzelczego hasała orszaku;
Z pociechą męża nieraz w tym ubiorze
Wracając z pola oczy myli gminne,
Nieraz od służby zwiedzionej na dworze
Odbiera hołdy Książęciu powinne.
Tak zjednoczona zabawą i trudem,
Osłoda smutku, spólniczka wesela,
Nie tylko łoże i serce podziela,
Lecz myśli jego i władzę nad ludem.
Wojny i sądy, i tajne układy
Częstokroć od jej zależały rady (...)").
____________________
Ewa
Pszczelarnia.
Wizytówka