Ja czekam w kolejce do oglądania Twoich planów!

Williama już zamówiłam, też marzę o takich kolorach. Widziałaś u mnie kostrzewy sine przy bladoróżowych rózach. Wygniły z powodu zraszaczy przy trawniku. Zrobiłam lekką roszadę na tej rabacie i kostrzewy wróca. Przed nimi marzy mi się czyściec.
Przejrzałam tyle inspiracji i róż z trawami nie widzialam.
Ja ostatnio jestem zakochana w carex frosted curls... Ma takie dłuuugi włosy, ktore pieknie by się zaczepiały za kolce

Witam Agnieszko Czytałem u Danusi, że zastanawiasz się nad trawkami do różanki Myślałaś nad rozplenicami? W ogrodach Kapias są połączone z różami odm. Fresia. Wygląda to świetnie Czekam jak reszta na projekcik. Mam nadzieję, że w tym roku doczekam się kwitnących pięknie szałwii , które dostałem od Ciebie Dziś rozpocząłem drugi - ostatni tydzień sesji i ferie zaczynam... tylko tydzień ale już się doczekać nie mogę Pozdrawiam bardzo serdecznie

Gabrysiu... różanka powstawała od sierpnia. I nawet nie jestem pewna czy mam jej zdjęcia po posadzeniu róż ... Na razie planik nasadzeń musi wystarczyć.

Domi... a ja czekam na pomoc z twojej strony przy podpowiedziach

Marzenko... dzięki że wpadłaś. Fakt jakoś brak inspiracji... nie chcę z dodatkami do róż przesadzić. To ma być różanka z trawiastym dodatkiem. Nie odwrotnie. Szarości... srebrzystości... i róż... mmmmm przepiękne zestawienie
Marzenko, frosted nie chce u mnie rosnąć... mam jedna taką traffkę nn... też pokręconą i śliczną... Jeśli przetrwa zimę to podzielę i pójdzie na różankę.
O tu jest ta trawka, choć w zimowej odsłonie.... może rozpoznasz?


Sławko - trzymam kciuki za udaną sesję . Co do różanki... rozplenice będą w jednym z rogów rabaty, ale co z resztą obszaru...



Rabata jest spora: 3 x 6m z trzech stron otoczona trawnikiem. Z czwartej strony - na prawo biegnie dalej - ale tam są inne nasadzenia: cisy kolumnowe i bez czarby Gerda. U góry po lewej te trzy zółtawo-zielone krzaczki to planowane rozplenice.
Róże są posadzone jak narysowano... ale jak by trzeba było coś zmienić to jeszcze mogę je przesadzić... od jesieni jeszcze się dobrze nie ukorzeniły.
Cyfry pod nazwami to docelowa wysokość krzewów.
I nazwy:
Eglantyna, Alan Titchmarsch, Heritage, Spirit of freedom, Rosario, Louise Odier, William.
U góry rabaty prostokąt zaznaczony ołówkiem to planowana ścianka-żywopłot, ale niezbyt wysoki ok 1-1,2m docelowo. Chcę trochę przysłonić warzywnik - byłoby to dobre tło dla róż i chroniło je przed zachodnim wiatrem.

Co wy na to???

Aguś ja niestety nie pomogę, mam tylko dwie róże Chopin i na tym moja znajomość się kończy Macham ciepło ze słonecznej Doliny Baryczy

O rany, jak fachowo i misternie plan ułożony hakone mi po roku urosłą, mam 3 odmiany

gusiarz napisał(a)

Domi... a ja czekam na pomoc z twojej strony przy podpowiedziach

Marzenko... dzięki że wpadłaś. Fakt jakoś brak inspiracji... nie chcę z dodatkami do róż przesadzić. To ma być różanka z trawiastym dodatkiem. Nie odwrotnie. Szarości... srebrzystości... i róż... mmmmm przepiękne zestawienie
Marzenko, frosted nie chce u mnie rosnąć... mam jedna taką traffkę nn... też pokręconą i śliczną... Jeśli przetrwa zimę to podzielę i pójdzie na różankę.
O tu jest ta trawka, choć w zimowej odsłonie.... może rozpoznasz?



Co wy na to???

Tak wygląda moja frosted curls..... Jedno jest pewne to carex

irena_milek napisał(a)

O rany, jak fachowo i misternie plan ułożony hakone mi po roku urosłą, mam 3 odmiany

Fachowo, pieknie narysowane, dodane subtelnie kolory... Cóż doradzać , gotowy projekt!

A u mnie tak wygląda Amazon Mist, he he.