U mnie wygląda to podobnie, ale zwalałem winę na małą ilość wody i teraz podlewam, a to może jednak błąd?
Jak mogę im pomóc, opryski, podlewanie?
Wzdłuż płotu tam gdzie mam tuje ziemia jest kiepska, zawierająca dużo piasku i różnego rodzaju kamieni, gruzu itp. Miałem problem z wbiciem w tą ziemię kawałka sztywnego drutu.
Wypadło mi już ok. 20%(z 50 szt.) wszystkich tujii. Wcześniej miałem położoną agrowłókninę a na niej płukany żwir. Czytając to forum usunąłem agro i żwir aby ratować kolejne tuje.
Czy wysypanie żwiru ale już bez agrowłókniny nie zaszkodzi tujom?
Chcę miejsca gdzie mi wypadły tuje uzupełnić kolejnymi tujami przesadzonymi z innych miejsc z mojej posesji.
Potrzebuje porady. Tuje szmaragd rosnące 6 rok w gruncie bez problemów . Od mniej więcej 3 tygodni zauważyłam że usychaja pojedyncze gałązki. Oberwalam myśląc że to dlatego że dużo ptaków na nich siada.
Dziś znów mnie to zaniepokoilo i przyjrzałam się bliżej tym galazkom. W miejscu "zlamania" jest jakby otwór. Mam wrażenie ze siedział tam jakiś szkodnik. Nie mam pojęcia co robić. Nie znalazłam w internecie takiego przypadku.
Miałem kiedyś taka sytuacje, wewnątrz siedział robak przypominający glizde. U mnie pojawiło się to tylko raz na jedej gałęzi. Myślę że powinnaś spryskać tuje jakimś środkiem na robaka.
Nie wiem, co do spryskania, ale na pewno możesz obciąć do miejsca, gdzie nie ma dziury - wyżej będzie robak - oczywiście gałązki do jakiegoś woreczka, aby robale się nie wydostały
Bardzo dziękuję za radę. Na pewno to zrobię. Będę jednak cierpliwie czekać na propozycje jakiegoś środka chemicznego bo mam ponad 100 sznaragdow i na każdym jest po kilka takich miejsc.
Widać, że był licinek lub coś podobnie żerującego. Do zwalczania stosowany bywa Kohinor i Mospilan jako środki systemiczne. Kohinor do podlewania, Mospilan do oprysku.