Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród niby nowoczesny ale...

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród niby nowoczesny ale...

Malgosik 15:56, 07 paź 2015


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
Magda. Na łące, na której mój brat się wybudował rosło zawsze sitowie. Nie słyszałam żeby miał z nim jakieś problemy. Ma normalny trawnik, który zakładał, więc spodziewam się, że metody mechaniczne pozwoliły to sitowie usunąć.
____________________
Ogród na glinie
Ensata 15:57, 07 paź 2015


Dołączył: 09 mar 2015
Posty: 4586
Słuchaj, co Ty masz na bukszpanach? Przedziorka? Dopytuje, bo mam podobnie, te brazowane plamy
____________________
W kolorze blue
butterfly 16:17, 07 paź 2015


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
Magda, zdjęcia zrobiłam Beatlesom
____________________
Beata - Marzenia i plany vs. rzeczywistość ####
Mariusz 16:52, 07 paź 2015


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Magda, u mnie masz odpowiedź na temat sitów. Sit rozpierzchły (jeśli o tym samym myślimy) wprowadza się gdzie ciężka gleba, nie uprawiana, bez powietrza i mokra. Już uprawa gleby o której piszesz jest plusem, bo dostarczysz powietrza.
____________________
Pozdrawiam Mariusz Przyjazny ogród
jazzy 17:53, 07 paź 2015


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
Dziś środa...
jeszcze czwartek, piątek i...!
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
Magda70 11:23, 08 paź 2015


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Malgosik napisał(a)
Magda. Na łące, na której mój brat się wybudował rosło zawsze sitowie. Nie słyszałam żeby miał z nim jakieś problemy. Ma normalny trawnik, który zakładał, więc spodziewam się, że metody mechaniczne pozwoliły to sitowie usunąć.


Super wiadomość
Mam nadzieję, że i u nas uda się w ten sposób go zniszczyć Zwłaszcza, że Mariusz pisze podobnie

Ensata napisał(a)
Słuchaj, co Ty masz na bukszpanach? Przedziorka? Dopytuje, bo mam podobnie, te brazowane plamy


Nie wiem co mam na bukszpanach...pryskałam wcześniej na przedziorka właśnie bo mniałam w innym miejscu więc możliwe , że i tu...ale i tak w tym roku już nic nie zrobię bo te plamy nie powiększają się.

butterfly napisał(a)
Magda, zdjęcia zrobiłam Beatlesom


BYłam...
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
Magda70 11:25, 08 paź 2015


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Mariusz napisał(a)
Magda, u mnie masz odpowiedź na temat sitów. Sit rozpierzchły (jeśli o tym samym myślimy) wprowadza się gdzie ciężka gleba, nie uprawiana, bez powietrza i mokra. Już uprawa gleby o której piszesz jest plusem, bo dostarczysz powietrza.


Wczoraj czytałam bez logowania...dziś lecę jeszcze raz do Ciebie.
Dzięki wielkie!

jazzy napisał(a)
Dziś środa...
jeszcze czwartek, piątek i...!


I Ty Brutusie!
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
babka 12:41, 08 paź 2015


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Magda70 napisał(a)


Babka,
nigdy nic nie wysadzałam...każda stipa zimowała tam gdzie rosła.
Pilnowałam tylko jednej rady którą przekazała mi Magnolia - aby w razie dużych opadów sniegu nie zalegał on na stipie bo wtedy ją dusi i gnije.
Więc jak eM odśnieżał to miał przykazane aby snieg nie lądował na stipie i tyle.
Jeśli ona u Ciebie rośnie bez żwirku to nawet jak nie przeżyje to siewki się same rozsieją... U mnie w ten sposób już dwie zimy dały radę. Więc nie baw się w wysadzanie w/g mnie. Zawsze możesz wiosną nowe wysiać

Za późno przeczytałam, wszystkie siewki wykopałam i wsadziłam do doniczek Najwyżej zadołuję je w jakimś zacisznym miejscu, może odpiją na wiosnę a jeśli nie to pewnie tak jak mówisz, bedzie ich jeszcze mnóstwo wiosną na rabacie
A teraz rozplenica - czy mogę ją teraz podzielić / Nie chodzi mi o ciachanie lecz o oddzielanie poszczególnych pędów ? Ma to jesn i czy teraz jeszcze dadzą radę czy poczekać z tym do wiosny ?
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
Magda70 12:46, 08 paź 2015


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Ze stipą to zawsze będzie jakieś nowe doświadczenie

Z rozplenicą bym czekała do wiosny. Bo to trawa, której liscie zanikają, usychają na zimę. Ja swoją też chcę podzielić...wiosną właśnie.

Seslerię ostatnio ciachałam na kawałki...ale ona zimozielona więc raczej da radę.
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
babka 20:10, 08 paź 2015


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Ok. dziękuję ciociu dobra rada
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies