I wiesz że ja tez myślałam że białe okna to teraz siepa
Dzisiaj tylko one mnie ratują z tym pożal się Boże moim czerwonym dachem

Czemu ja durna marzyłam o czerwonym dachu ...nie mogłam marzyć o grafitowym

Mój dach zielony
Marzę o grafitowym Nawet zastanawiałam się czy czymś go nie pomalować hahaha

A ja już myślałam, że to niedźwiedzie futro
To poka jeszcze jak ten niedźwiedź wyglądał zanim go wyciepałaś, pliss

ps. Oczywiście podziwiam za kawał ciężkiej roboty i wytrwałość Efekt potwierdza, że było warto

Są farby do dachów, znaczy dachówek... jakby co

Hmmm nie mów że marzyłaś o zielonym

Jesu jak bym staremu powiedziała ze chcę dach pomalowac jak nic w jakimś zakładzie by mnie zamknał

Od dawna marzyłam o szarych oknach ale cieszę się, że mam białe choć na ich wybór wpływu nie miałam dach i elewację mam chociaż taką jak chciałam jeszcze tylko te brzydkie orzechowe drzwi trzeba wymienić

a właśnie, że w 2002r ładny był zielony...podobał się mi