Madziu ale ciachnełas metamorfoze ogrodu teraz juz tylko lezakowanie Ci zostalo


Metamorfoza roku normalnie )):

Marzenka, Ty to wszystkie trendy o lata świetlne wyprzedasz



Ja też Magda
W 2008 roku szczytem moich marzeń był dom z czterospadowym dachem.

Na dom z dachem dwuspadowym z pogardą mówiłam "stodółka".
A dziś w takiej stodółce mieszkam

Potem nagle mi się odmieniło, ale gdzieś jakies korzenie czerospadowego zostały i objawiły się brązową stolarką

Metamorfoza robi wrażenie!
Aż wierzyć się nie chce, że miałaś taki dziwny kolor domu (ściany przy składziku).
A jeżeli już o składziku mowa - gdzie teraz masz domek ogrodnika?

Modrzewi nie żałuję - ani, ani Były znakiem rozpoznawczy Twojego ogrodu, ale jakoś nie miałam do nich serca.

Elegancko, bez dwóch zdań.

Ja już dawno szczękę zgubiłam, gdzieś u Ciebie.
Niestety ja dostałam stary dom w 1999 roku i cóż o szarościach nikt nie myślał, ja nie chciałam mieć tylko zółtego domu
Magda szacun - niesamowita przemiana

zostawiam Buziaczki

Madzia je dopiero teraz wyłapałam, że Wy nawet pomalowaliście elewację

Super sie zmieniło u Ciebie ...naprawdę zdjęcia robią niesamowite wrażenie. Pozdrawiam i Wesołych Świąt życzę.......buziak

Zdrowych, spokojnych, radosnych Świąt!

Magda, najlepszego na Święta dla Ciebie i Twoich bliskich, zdrowia, uśmiechu i chwili wytchnienia Pozdrawiam!!!