Syla w jakich odstępach sadziłaś cisy? Pewnie już to pisałaś, ale trudno znaleźć
I jeszcze musisz mieć derenia kwitnącego I kalinę, najlepiej pachnącą... Upchniemy te cuda, Pani kochana?
Takie zdjęcie znalazłam. Chodzi mi o ten berberys po prawej stronie, przed jasnymi trawami.
Tak to się przedstawia : impreza w ogrodzie zimowym - właśnie zamawiam mycie okien Natomiast jedna część daniowa odbędzie się w plenerze jak pogoda pozwoli ... Impreza będzie prowadzona przez uczestnika masterchefa ... Powinno być ciekawie , menu zapowiada się interesująco
Oj Sylwia, jak ja Ci dziękuję za te wszystkie inspiracje, które mi (i pewnie wielu innym ,,zielonym" )serwujesz! Masz tak wymuskany ten ogród, że jak się tak napatrzę na Twój, a później zerknę na swój to... płakać mi się chcę!!! Ile jeszcze pracy przede mną!!! Chodź, była u mnie wczoraj koleżanka, która na działce a przyszłym ogrodzie ma gruz, kopy gliny i generalnie tragedia, to ja w porównaniu do jej kawałka ziemi, mam pięknie i wolę porównywać swój ogród z jej ,,ogrodem" jest mi lżej na sercu Donice pięknie korespondują z detalami ogrodu. I zapewne przyzwyczaisz się do nich, tylko potrzeba czasu. Pozdrawiam z zaśnieżonych gór świętokrzyskich (właśnie przechodzi kolejna nawałnica a ja miałam sadzić amanogawę
wow, bardzo interesujące plany, a jeśli też pogoda dopisze to na pewno będzie super!
światowo zabrzmiało bardzo ładnie te donice wyglądają, ładnie korespondują ze ścianą. u nas też zimnica brrr nic nie robię, tzn idę zrobić paznokcie bo wieczorem idę na brykanie...