..i ja wątek o dżdżownicach przeczytałam

zaglądam

Proponuję - oprócz tego, co w wątku - poznać opinię przedstawioną w:
www.drwilk.pl/dzdzownice/, a szczególnie końcowy akapit o produkcie Eisenia foetida jakim jest wermikompost. Możnaby opracować go na potrzeby czytelników Ogrodowiska.



Pozdrawiam

Tak jak pisałam wcześniej w sobotę przygotowałam "mnożarkę" dla c na zimę
1. znowu otworzyłam kompost i wybrałam z dołu trochę dobra, z robaczkami. Tak na marginesie, mimo ze jest już chłodno ruch w interesie był, wcale nie były ospałe i całkiem sporo

2. do starej doniczki wrzucałam podartą tekturę, wytłoczki z jajek, warstwę dobra i znowu tekturę





3. całą zapełniłam materiałem z kompostu

4. dżdżownic było 250+, liczyłam, sąsiad miał ubaw jak wyciągałam dż, przygladałam się im (bo są naprawdę ciekawe w zachowaniu) i odkładałam na podstawkę.
5. przy okazji ociepliłam kompostownik, tzn włożyłam pionowo między ścianki a materię podwójnie złożony gruby karton, zawsze to jakaś warstwa izolacyjna. Z zewnątrz też jest gruby styropian, a jak jest już zimno to z góry przykrywam starym dywanem.

6. Teraz doniczka na podstawce tak żeby można było zbierać tea (jak powstanie) wylądowała w pralni, nad rurą powrotną c.o. Powinno być im ciepło. Zobaczymy co dalej. Mam nadzieję że będzie cdn.
A tak na marginesie podziwiam tych co robią zdjęcia do forum w czasie pracy. ja się zaparłam ale telefon miałam cały po takiej pracy do czyszczenia.

Ewo.
Mam dla Ciebie na przyszłość jeszcze trzy rady które ułatwią hodowlę kalifornijek.
1) Dodając do materii gazety, wytłoczki czy karton namocz je uprzednio w wodzie i zrób z nich tzw pulpę. Dżdżownice tylko w takiej postaci będą w stanie wchłonąć zawartą w papierze celulozę.
2) Na wierzch doniczki dodaj już rozdrobnione świeże odpady z kuchni. Proces ich butwienia i rozkładu musi trochę potrwać zanim przybiorą odpowiednią dla dżdżownic konsystencję.
3) Osłaniając boki kompostownika kartonem pozostaw odkrytą wschodnią i południową jego ściankę.

dziękuję za rady, taki rozmoczony karton wrzucam do kompostownika, tutaj też w większości był zamoczony karton z dużego kompostownika, sucha wytłoczka myślę że zaraz rozmoknie bo materia była wilgotna. Teraz się zastanawiam jak utrzymać na odpowiednim poziomie wilgotność materii, bo otoczenie będzie suche od centralnego. Odpadki kuchenne zbieram na razie do innego wiadra, tam też chyba zdążą zbutwieć? Na youtube pokazywali, że dobrze jest te odpadki kuchenne przemrozić, szybciej się będą rozkładać. Zima za pasem to na tarasie wszystko się przemrozi samo. Bo chyba Pan M zbierania odpadków kuchennych w zamrażalniku by nie zniósł. Na razie plus duży, bo kibicuje hodowli!

To jedno zdanie jest dokończeniem poprzedniej pmyśli - Odpowiednia zawartość azotu jest ważna dla robaków dla ich przeżywania (nie można ograniczać białka, ale również nie można przedobrzyć żeby ich nie zatruć)

Zbiór wermikompostu
Jedną z głównych zalet konwencjonalnego kompostowania jest to że nie ma potrzeby, aby oddzielać dżdżownice od kompostu. Z wermikompostem jest inaczej – dzdżownice dłużej się odtwarzają niż bakterie ( w sensie rozrodu jeśli się zabierze wermikompost z dorosłymi dżdżownicami, to zanim się wyklują młode minie więcej czasu w stosunku do namnażania się bakterii w zwykłym kompoście) i zbyt duże są koszty aby pozbywać się wermikompostu z dżdżownicami. . W systemach wsadowych, konieczne jest, aby przesiewać robaki? Za pomocą „silosów” (rys 5 str 19) które potrafią odzyskać robaki (nie mam pojęcia o co chodzi chyba to urządzenie na tym obrazku je wyciąga w jakiś sposób z wermikompostu, ja to tak zrozumiałam) albo ustawić następną partię pryzmach w taki sposób, że robaki z własnej woli opuszczą wermikompost przechodząc do świeżej partii . Żaden system nie jest idealny i robaki są zawsze utracone, jednak, jeśli wermikompostownik jest prawidłowo zaprojektowany będzie odzyskiwana wystarczająca ilość robaków i prawdopodobnie wystarczy stopniowo rozszerzać go na czas, aby pomieścić większe ilości materiałów.
Pokosy ze stalym przepływem
Są podobne do opisanych powyżej ale są ustawione tak aby był ciągły przepływ (robaków). Oznacza to, że w pościeli jest umieszczony pierwszy szczep robaków, a następnie pokrywane cienkimi (mniej niż 10 cm) warstwami żywności. Robaki wykazują tendencję do spożywania pożywienia w obecności pościeli, następnie spadek ich obecności blisko dna tam gdzie znajduje się gotowy już produkt. Warstwowy pokos jest tworzony w czasie, skłąda się z gotowego produktu na samym dole, częściowo zużytej materii w środku, i świeższego jedzenia na górze. Warstwy nowej ściółki należy stopniowo uzupełnić materiałem spożywanym przez robaki.
Główne wady tego układu: te pokosy wymagająciągłego dodawania pożywienia – to trudne, jeśli nie niemożliwe, w okresie zimowym (naotwartym powietrzu). Ponadto, jeśli stosuje się osłony pokosu, muszą one być usunięte i kiedy karmi się robaki, a to jest dodatkowa praca. Zalety takiego karmienia „od góry” - mamy większą kontrolę nad robakami, żywność dodaje się regularnie, operator może łatwo ocenić warunki w czasie dodawania i zmienić takie sprawy jak szybkość podawania, pH, wilgotność itp w razie potrzeby. Prowadzi to do wyższej wydajności systemu i reprodukcji robaków.
Zbiory - zwykle usuwa się wierzchnie 10-20 cm ładowarką lub ciągnikiem wyposażonym w łyżkę (Bogdanov, 1996). Materiał ten będzie zawierać większość robaków i może być użyty do zaszczepienia następnego pokosu. Pozostały materiał to głównie wermikompost, z jakimś procentem nieprzetworzonej pościeli. Produkt może być użyt tak jak jest lub przesiewany, z umieszczeniem nieprzetworzonego materiału z powrotem do nowych. Ten system jest zasadniczo stosowany przez największe w Ameryce Północnej przedsiębiorstwa zajmujące się wermikompostem.

czytam na bieżąco,

Na jakimś filmiku na youtube była konstrukcja jakby z sit układanych jedno nad drugim i robale przerobiwszy dolne sito, jak już skończyła się materia przechodziły piętro wyżej, a to co było na dole było do wykorzystania itd. Jak odnajdę adres podeślę. To były całe manufaktury dżdżownic, ale głównie dla wędkarzy. Kompost i tea które nas interesują były produktami ubocznymi.

Filmiki i instrukcje

https://www.youtube.com/watch?v=BC2ZOPMtZT0

a tu cała manufaktura:

https://www.youtube.com/watch?v=VUtoDqf6sNQ

niestety na wielu filmach są dłużyzny

tu jest "zrób to sam" pomysł, raczej jako pismo obrazkowe, a nie język jakim się posługują, ale do realizacji samemu bezproblemowo

https://www.youtube.com/watch?v=VAqrwKegLF8

ja myślę o skrzynkach na warzywach plastikowych np. z biedronki układanych piętrowo. Dopływ powietrza byłby ze wszystkich stron bo są ażurowe, tylko nie wiem jak wyłapywać tea.