Przeżyjecie ja przeżyłam z pierwszym gorzej bo ciągle chorował a drugi bez problemu z przedszkola nie chciał wychodzić. Czas żeczywiście szybko mija wraz z dorastaniem dzieci a potam wnuków
wiem, wiem, nie my pierwsze i nie ostatnie ale rozumiesz - dylematy młodego rodzica
ostatnio moja babcia mnie nie pocieszyła, bo zgadało się, że jej na emeryturze czas jeszcze szybciej mija, niż jak pracowała qrcze, a ja się łudziłam, że może później będzie lepiej...
Martwi mnie tylko to, że mój mały to taki maminsynek Słodkie to bardzo ale ma swoje minusy. Na szczęście mamy jeszcze ponad rok czasu na "wydoroślenie"
Tak będzie że wydorośleje najtrudniejsze będą pierwsze dni w przedszkolu.Możesz już na kilka miesięcy przed zaprowadzać a godzinkę aż mały się przyzwyczai teraz tak można