Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród wśród pól i wiatrów

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród wśród pól i wiatrów

jolka 00:15, 15 wrz 2016


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5502
m_gocha napisał(a)
Jolka ależ Ty możesz poszaleć na tej swojej skarpie Irgi, tawułki, trawy, kosodrzewiny, róże.... Ja też tak chcę!
Bardzo lubię kosodrzewiny, ale tak sobie myślę, że nie wiem czy będą pasować do Twojego ogrodu. Bo chyba nigdzie nie masz nic iglastego. Chyba bardziej bym sie skłaniała na coś bardziej lżejszego i zwiewnego

Ja pzekopuję tą swoją skarpę i myślę jak ją obsadzić. I wychodzi na to, że powinnam zrobić totalną rewolucję w conajmniej połowie swojego ogrodu. No ale pewnie nie zrobię


No ja Cię przepraszam Małgosiu , jak nie mam nic iglastego?? A marnoty serby w jeżówkach?? A varellka - sztuk jeden - przy głazie? Haha, no trochę igiełek znalazłam, ale masz rację - za dużo ich nie ma. Właśnie, może trzeba to nadrobić

A Ty już daj spokój z tymi rewolucjami, pięknie masz, nie wiem co Ty chcesz "rewolucjonizować"
____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
jolka 18:19, 17 wrz 2016


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5502
Zainspirowana przy porannej kawce, fotkami wrzosowiska wrzuconymi przez Małgosię,
pojechałam na ryneczek i nie wróciłam z pustymi rękami




Zapiszę dla siebie nazwy wrzosów, bo na 100% zapomnę, a mogą się przydać:
SUNDI - biały na żółtych łodyżkach,
ALICJA - biały
ANGIE - karmirowy
JETTA - wrzosowy

Kupiłam też torf kwaśny i korę. A i jeden rodzaj wrzośców, niestety nazwy nie pamiętam ..
____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
jolka 18:37, 17 wrz 2016


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5502
A później było pierwsze podejście do skarpy
Zdejmowanie darni, przymierzanie, rozdzieranie korzeni wrzosów, kopanie dołków, przygotowanie ziemi dla nich....



... no i wreszcie wsadzanie



Niestety deszcz trochę pokrzyżował mi plany, pozostały do wsadzenia jeszcze 4 wrzośce i 8 białych wrzosów na żółtych łodyżkach. Będą z prawej strony, coś a'la odbicie lustrzane drugiej.



Rośniemy


Zarówno od góry, jak i od dołu skarpy zostawiłam margines na posadzenie jakichś RAM - irga od góry, a od dołu ..zobaczymy

Tak czy inaczej AKCJA SKARPA rozpoczęta
Żeby nie było, że tylko gadam i gadam o tej skarpie, a nic nie robię
W przyszłym tyg. c.d.
____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
alis 18:38, 17 wrz 2016


Dołączył: 17 wrz 2015
Posty: 3928
Joluś, bardzo lubię Twój ogród Wrzosy cudne, uwielbiam wrzosy
____________________
Pozdrawiam, Alicja-Moje małe Wielkie marzenie
jolka 18:41, 17 wrz 2016


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5502
alis napisał(a)
Joluś, bardzo lubię Twój ogród Wrzosy cudne, uwielbiam wrzosy

Dziękuję Alicja Mnie też się wrzosy zawsze podobały, więc dziś zaszalałam
Mam nadzieję, że nie wymarzną zimą!!
____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
nawigatorka 19:20, 17 wrz 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
A wrzosy były w planie? Czy nie zarejestrowałem?
A jak zdejmowalas tam darń? Bo wiem że nie chciałas naruszać skarpy a szmatę masz od niedawna.
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
m_gocha 19:23, 17 wrz 2016


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
jolka napisał(a)


No ja Cię przepraszam Małgosiu , jak nie mam nic iglastego?? A marnoty serby w jeżówkach?? A varellka - sztuk jeden - przy głazie? Haha, no trochę igiełek znalazłam, ale masz rację - za dużo ich nie ma. Właśnie, może trzeba to nadrobić

A Ty już daj spokój z tymi rewolucjami, pięknie masz, nie wiem co Ty chcesz "rewolucjonizować"
Oj Jola przepraszam, że jakoś mi umknęły Twoje igiełki Jakoś zawsze Twój ogród kojarzę z jeżówkami, trawami, różami, buksami lawendą, szałwią i grabami Ale jak kiedyś zrobię nalot na Twój ogród to zrobię wnikliwą inspekcję i wtedy takiego fo pa nie uczynię
Co do moich rewolucji... To dużo by gadać. Dzisiaj mi ręcę opadły do ziemi gdy się okazało, że trzeba odkopać wokół domu fundamenty bo gdy kilka lat temu robiliśmy ocieplenie domu i elewację firma to wykonująca nie założyła tzw. listwy startującej i okazało się że mamy lokatorów pod elewacją Szok! Już nie wspomnę że moje roślinki w żwirowej opasce poszły out!
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 19:32, 17 wrz 2016


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
jolka napisał(a)
Zainspirowana przy porannej kawce, fotkami wrzosowiska wrzuconymi przez Małgosię,
pojechałam na ryneczek i nie wróciłam z pustymi rękami
Jola czy mogę zatem czuć się matką chrzestną Twojego wrzosowiska?
Kupowałaś u pana przy wejściu czy u pani (już bardziej na środku)?
Ładnie się zaczyna skarpa. Moim marzeniem jest placyk z brzozami porośnięty wrzosami i trawami Ale to już chyba wdrugim wcieleniu
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
jolka 20:37, 17 wrz 2016


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5502
nawigatorka napisał(a)
A wrzosy były w planie? Czy nie zarejestrowałem?
A jak zdejmowalas tam darń? Bo wiem że nie chciałas naruszać skarpy a szmatę masz od niedawna.

Asiu, no wrzosy nie były w planie, ALE na początku była mowa o tym, że mają być "miękkie nasadzenia" Więc może bardzo pośrednio, można by je zaliczyć do oględnie zaplanowanych

Myślisz, że się nie sprawdzą??

Wiem, że można było pojechać jakimś konkretnym nasadzeniem po całości,
ale może plamy roślin też będą dobrze wyglądać...taka naturalistyczna akwarela

Co do zdejmowania darni, to Tata mi trochę pomógł. Motyką ściął kępy traw porastające skarpę, a część ja ściągnęłam takim metalowym urządzeniem, ostro zakończonym.. nie wiem jak się to nazywa, ale widziałam podobne na O. Sfocę przy okazji.


____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
jolka 20:45, 17 wrz 2016


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5502
m_gocha napisał(a)
Oj Jola przepraszam, że jakoś mi umknęły Twoje igiełki Jakoś zawsze Twój ogród kojarzę z jeżówkami, trawami, różami, buksami lawendą, szałwią i grabami Ale jak kiedyś zrobię nalot na Twój ogród to zrobię wnikliwą inspekcję i wtedy takiego fo pa nie uczynię
Co do moich rewolucji... To dużo by gadać. Dzisiaj mi ręcę opadły do ziemi gdy się okazało, że trzeba odkopać wokół domu fundamenty bo gdy kilka lat temu robiliśmy ocieplenie domu i elewację firma to wykonująca nie założyła tzw. listwy startującej i okazało się że mamy lokatorów pod elewacją Szok! Już nie wspomnę że moje roślinki w żwirowej opasce poszły out!


Fo pa wybaczam A fakt jest taki, że z iglakami u mnie słabo
Na nalot zapraszam, choć pewnie musiałabym się na miesiąc z roboty zwolnić, żeby ogród do inspekcji przygotować Chwasty mnie osłabiają, już mówiłam o tym nieraz.

Współczuję dodatkowych prac przy elewacji. Wiem jakie to irytujące, gdy trzeba po kimś poprawiać i to takie ziemne prace, niszczące ogród i rośliny. A jakaś gwarancja/rękojmia albo coś.. nie wchodzi w grę??
Skoro ewidentnie wina leży po stronie wykonawcy, może warto przynajmniej spróbować go pociągnąć do jakiejś odpowiedzialności.

____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies