Joasiu! ale produkcja siewek zadowalająca, ładnie powschodziły. Masz w doniczkach to mniej się brudzi na oknach. Ja w skrzyneczkach zasiałam to dużo miejsca zajmują. myślałam , że będą krótko stały w domu. Widać masz nowe nabytki kordelina , magnolia, bukszpan kulka.
Lawenda już kwitnąca. a ja kupiłam w paletce 6 szt a lepiej juz kwitnącą wiadomo jaki kwiat.

Mało zaglądałam na O. przed świetami z braku czasu. i znudzona już śniegiem.

...będzie zabawa z pikowaniem...

Bogusiu, dzisiaj właśnie się pobawię. Ziemie z garażu zabrałam do domu żeby się trochę ogrzała.
Pozdrawiam serdecznie

witaj Joanno, odwiedziłam wasz ogród. bardzo, bardzo zadbany i uporządkowany. harmonijny. i wiele moich ulubionych roślin, np. klon, świerk srebrny na pniu. bardzo pięknie. no i ilość sadzonek imponująca. biorę przykład na przyszły sezon. teraz nieco zaspałam pozdrawiam mimo aury cieplutko

Cześć Joasiu jak tam po świętach czy dużo masz śniegu bo u mnie masakra- po kolana. Miłego pikowania ci życzę.

Pochwal się jak skończysz a czy masz jeszcze wolne miejsce w domu na swoje siewki?

Iwonko, miejsca na parapetach niezbyt wiele bo mam 33 doniczki roslin domowych. Coś wymyślę, narazie ustawiłam na biurku w gabinecie i myślę co dalej. Pewnie kwiatki z parapetów pójdą chwilowo na podłogę. W sobotę oddam nadwyżkę siewek sąsiadce, ma kupić ziemię i posadzić.

JoannA napisał(a)

Dorzucę trochę kolorków, dzisiaj tak wiosennie na ogrodowisku

JoannA napisał(a)

Haniu, tak to katalpa, ulubione drzewko Andrzeja więc wyjątkowo o nie dba i ciągle podlewa. To młoda roślina i to zimie muszę jej skracać gałązki bo mimo okrycia trochę przemarza. A ta firma ogrodnicza to Joanna i Andrzej. Moje nasionka już powschodziły więc mogę się podzielić. Dzisiaj dotarły do mnie zamówione nasiona werbeny patagońskiej, wrzuciłam do zamrażarki. Nie wiem jak długo mam ją mrozić?

będzie wam pięknie pachniała i odstraszała komary. choć trzeba o nią dbać mocno. moje katalpy to Nana, nie będzie kwiatów niestety. no i zdarzyło mi się ostatnim latem, że pokryły się mączniakiem. ale zwalczyłam. raz mi też jedna częściowo przemarzła ale pędy szybko odrosły i utrzymały formę kulistą. synek też namiętnie stoi na bramce między dwoma Nanami. liście maltretowane są przez piłkę a one nadal chcą żyć . tak czy inaczej piękne i oryginalne mają liście.
no a swoją do tego pięknie wkomponowalaś w trawkę. ślicznie.

To jedyne drzewo na które uparł się M tak mu się podobało,u nas rośnie u nas od roku i też był problem z mączniakiem ale jakoś go zwalczyłam. Niedźwiedzie futro przywiozłam od mamy i tak sie jakoś dobrze wkomponowało w tym miejscu. Zawsze przed posadzeniem roślin biegam z nimi po całym ogrodzie i robię przymiarki.Katalpę na zimę zabezpieczam włókniną z obawy przed przemarznięciem.

Kwiatostany obcięte to nie szkodzi. Przeleciałam u Ciebie początek stron chciałam zobaczyć jaka to horti, pewnie limaka? to jak puszczą mrozy, zetnij gałązki i wstaw do wody. szkoda ich wyrzucić. Danusia w wątku o hortensjach przejrzyście opisała jak obciąć gałązki.
Ja kupiłam w obi jedną limkę była już przycięta, a co zostało to cieniutkie.