Zapachu phantoma nie lubię, dobrze, że róże cudnie owocowo pachną. Polestar bardzo mi pasuje na nową rabatę, jak gdzieś upoluję to ją przygarnę
Joasiu pokazywałaś różę, której główki pękają gdy deszcz popada, u mnie jest podobnie z Edelrose Speelwark ale odkąd zaczęłam każdy rozwijający się pąk przypinać do palika nie straszne mojej róży deszcze
Rano wsadziłam nos w Phantoma i nie wyczułam zapachu. Teraz na tej rabacie słoneczko i znowu pachnie Ale dzisiaj trochę delikatniej, sprawdzę jeszcze później.
Z cukini robię leczo cały sezon aż do znudzenia. Nie pomyślałam żeby ją zamrozić, mus wypróbować. Dzisiaj jedną wcisnęłam córcia a pozostałe zagospodaruję. Tylko że krzaczki cały cas kwitną i zawiązują się nowe cały czas. Ale mamy w tym roku urodzaj
Podaj mi Basieńko ten przepis na keczup
Phantom może jeszcze młody i dlatego nie kwitnie. Ale też te rok dziwny dla roślin. U mnie nie kwitnie Diamantino, a podobno to najwcześniejsza z odmian.
Ogławianie pomidorów czyli uszczykiwanie im wierzchołków wzrostu. Dzięki temu nie będą więcej przyrastały, zawiązywały nowych pąków, mnożyły liści, a wszystkie siły witalne skupią się na dojrzewaniu wykształconych już owoców i pozostawionych pąków kwiatowych. Zawsze pozostawiamy liście ponad owocami, czy wykształconymi kwiatostanami. Muszą one wykarmić znajdujące się poniżej owoce i kwiaty. Bez nich pomidorki będą maleńkie i blade. Dlatego wierzchołki odcina się od jednego do trzech liści powyżej najwyższego wykształconego kwiatostanu bądź owocu.
Ogławia się odmiany pomidorów rosnących wysoko, niskich nie ogławiamy.
W gruncie powinno się pozbawić wierzchołków wzrostu w drugiej połowie sierpnia, w uprawie tunelowej lub szklarniowej pod koniec września lub nawet na początku października.