Pojawiła się taka potrzeba, aby pokazać co wykopujemy przy okazji porządkowania terenu podczas urządzania ogrodu?

Różne ciekawe rzeczy...

U mnie niestety nic ciekawego, stare pampersy, kupa śmieci, widelce i inne takie, ale pojawiły się bardzo interesujące eksponaty. Może opiszecie je tutaj? Pośmiejemy się.

Mogę tylko dodać, że raz w życiu robiłam ogród na wysypisku śmieci, taką "ziemię" przywieźli właścicielowi ogrodu na uzupełnienie. Rowy kopaliśmy oskardem, zamiast łopatą. O dziwo rośliny rosną do dziś i mają się dobrze.

no to przyjdzie i znaleźć ten dowód. a Póki co flaszka

Chyba zabytek sprzed wojny, pisze po niemiecku

moje wykopaliska pompka do roweru, lampka karbidowa,ciekawy korek buteleczki jedna ma napis ether narcosi i rzeźba myślę jako kołatka służyła,mam jeszcze stare hełmy poniemieckie

Ojojoj!
Ja wygrzebuję tylko szkła co roku...wśród nich trafiają się tez resztki flakoników po perfumach....a i zaginione, nylonowe tasiemki po pomidorach dziadka....wtedy wracają wspomnienia... żadnych skarbów....

korek dałam z bliska bo jest wyjątkowy figurka jakiegoś diabełka czy co?

danuta_baczewska napisał(a)

moje wykopaliska pompka do roweru, lampka karbidowa,ciekawy korek buteleczki jedna ma napis ether narcosi i rzeźba myślę jako kołatka służyła,mam jeszcze stare hełmy poniemieckie

można więcej info o tych hełmach? tak się składa że militarka to jedna z dziedzin które mnie kręcą, także jakby były jakieś zdjęcia to bym bardzo się ucieszył

a ja wykopuję czerepy,piszczele i zęby))))))))))

Pisałam już chyba u Jagny, że wykopaliśmy łóżko ze sprężynami na środku podwórka.Na śmietniku wiadomo: szkło, żelastwo, stare szmaty i pampersy Danusiu tekże a jakże.
Niestety żadnych skarbów

monteverde napisał(a)

a ja wykopuję czerepy,piszczele i zęby))))))))))

Dreszcze mi przeszły po plecach...