Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowy powrót do dzieciństwa.

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowy powrót do dzieciństwa.

09:58, 23 maj 2016
Polinko ja dostałam od koleżanki pojemnik gów...gołębich Kompostują się od zeszłego roku w kompostowniku wraz z innymi dobrodziejstwami do tego nadającymi się.Tuj nie podsypuję nawozami sztucznymi,nic na siłę.Jedynie mączką kostną czy nawozem z guano i to dawka mniejsza jak zalecana a tuje duże na 2 metry.Doły pod nie były zaprawione po wielkiej taczce z kompostem.Sporo urosły.
Znajoma kiedyś podsypała saletrą szpaler wielkich tuj u siebie,spaliła wszystkie.
Tak jak Toszka napisała nie żałować wody ale w granicach rozsądku oczywiście by nie pozalewać ich.
A co do kurzaka to wiem,że jest mocny i może popalić rośliny.Ja nie stosowałam go u siebie ale jeśli bym miała to bezpieczniej by było wrzucić go na pryzmę kompostową,poprzesypywać odpadkami i niech się kompostuje tak jak mój gołębi.Powstanie fajny kompościk pod rośliny No i bezpieczny,nie ma ryzyka popalenia roślin.
Miałam kiedyś cyprysiki Plumosa Aurea,moje początki ogrodniczkowania.Szybko rosły po sztucznych nawozach bo chciałam by utworzyły ścianę w granicy.Po tych nawozach potem wybujały się,osłabiły,zaczęły chorować.Zimą te wybujałe gałęzie łamały się od śniegu bo nie sposób było zabezpieczyć je sznurkami-za wielkie i wysokie były cyprysiki.Z kolei bezśnieżne mroźne zimy je doprawiły,z roku na rok coraz gorzej wyglądały.Po przeszło 15 latach były do wycięcia.
10:15, 23 maj 2016
Toszko ja z pytaniem do Ciebie Twoje rady są bardzo cenne i dużo uczą.
Czy stosujesz u siebie preparaty Em-Farma? Jeśli tak to jak często?
Zastosowałam u siebie w tamtym roku,w tym roku chcę powtórzyć.Jak często można je stosować?
Czy prawdą jest,że neutralizują też zapachy gnojówek? Masz z z tym jakieś doświadczenie?
polinka 10:33, 23 maj 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Toszka napisał(a)
kurzak jest silnie zasadowy. Nie pod tuje. Tujom potrzebna jest tylko woda. Pędzenie ich na siłę tylko wyciąga, zaburza pokrój i często jest powodem wielu chorób.


Tak jest proszę Pani

Za bardzo nadgorliwa chciałam być...
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 10:34, 23 maj 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
beata_m napisał(a)
wow niezła zmiana Paulinka rewelacja! i od razu o cisach doczytałam a miałam się za nie brać a trafiłam na dobrą radę, tym bardziej się cieszę, że Cie odwiedziłam buziaki zostawiam


Beatko dziękuję I cieszę się, że coś znalazłaś dla siebie

____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 10:35, 23 maj 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Kasiu, Edytko, dzięki dziewczyny niby tylko garaż a cieszy mnie ogromnie
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
Kawa 10:46, 23 maj 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
hej kochana
no super metamorfoza - po prostu szacun
macham poniedziałkowo
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
polinka 10:55, 23 maj 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Aniaaa napisał(a)
Polinko ja dostałam od koleżanki pojemnik gów...gołębich Kompostują się od zeszłego roku w kompostowniku wraz z innymi dobrodziejstwami do tego nadającymi się.Tuj nie podsypuję nawozami sztucznymi,nic na siłę.Jedynie mączką kostną czy nawozem z guano i to dawka mniejsza jak zalecana a tuje duże na 2 metry.Doły pod nie były zaprawione po wielkiej taczce z kompostem.Sporo urosły.
Znajoma kiedyś podsypała saletrą szpaler wielkich tuj u siebie,spaliła wszystkie.
Tak jak Toszka napisała nie żałować wody ale w granicach rozsądku oczywiście by nie pozalewać ich.
A co do kurzaka to wiem,że jest mocny i może popalić rośliny.Ja nie stosowałam go u siebie ale jeśli bym miała to bezpieczniej by było wrzucić go na pryzmę kompostową,poprzesypywać odpadkami i niech się kompostuje tak jak mój gołębi.Powstanie fajny kompościk pod rośliny No i bezpieczny,nie ma ryzyka popalenia roślin.
Miałam kiedyś cyprysiki Plumosa Aurea,moje początki ogrodniczkowania.Szybko rosły po sztucznych nawozach bo chciałam by utworzyły ścianę w granicy.Po tych nawozach potem wybujały się,osłabiły,zaczęły chorować.Zimą te wybujałe gałęzie łamały się od śniegu bo nie sposób było zabezpieczyć je sznurkami-za wielkie i wysokie były cyprysiki.Z kolei bezśnieżne mroźne zimy je doprawiły,z roku na rok coraz gorzej wyglądały.Po przeszło 15 latach były do wycięcia.


Aniu, u mnie tuje zdrowe, dorodne i chyba na siłę sobie wymyślam aby je nawozić W dwóch pierwszych latach nawoziłam je dolostnie pinivitem, w tamtym roku gdy przesłzam na naturalną uprawę ogrodu dostały dwa razy gnojówkę z pokrzyw. Teraz wyczytałam, że pokrzywa nie jest zalecana do smaragdów i dlatego tak kombinowałam co w zamian ale widzę, że nic im nie dolega to zrobię tylko powtórkę z wodą tak jak w tamtym roku. U mnie przez całe lato miałam wąż rozłożony i przez cały dzień ciurkała sobie woda pod smaragdy.
Ze sztucznymi nawozami też mam doświadczenie, w pierwszych dwóch latach florovit lałam litrami...Owszem rośliny rosły jak na drożdzach ale też wiele wypadło, róże miały mszyce, to samo było z bukszpanami a na zdobniczkę bukową wylałam chyba wszystką dostępną chemię.
W tym roku odpukać nic się nie dzieje a rośliny rosną jak szalone

Mazan Walerek w tamtym roku pisał, że w 2-3 roku po zaprzestaniu używania chemii w ogrodzie zauważę różnicę w tempie wzrostu i odporności roślin. Jest drugi sezon a ja jestem szcęśliwa, że zdecydowałam się na gnojówki i HT.

Z tym rozpuszczonym kurzakiem spróbuję. Czytałam, że podlewać w rozcieńczeniu 1:20 ale dla spokoju zrobię 1:25 i podleję kilka roślin na próbę. Lubię eksperymentować w ogrodzie Teraz obserwuję Ice Dance czy po codziennej, dużej dawce wody szybciej będą przyrastać. I mam już pierwsze wnioski

Pozdrawiam Aniu
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 10:58, 23 maj 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Kawa napisał(a)
hej kochana
no super metamorfoza - po prostu szacun
macham poniedziałkowo


Kamilko, dziękuję Muszę eMowi przekazać te wyrazy uznania, pewnie się ucieszy

Również macham
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 11:09, 23 maj 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
W środę chcę kupić pomidory.
Mam prostokąt 60x70 cm. Planuję 2 koktajlowe i 2 malinówki.
Myślicie, że zmieszczą się na tym poletku?
Nie mam doświadczenia z pomidorami...jakiej wysokości dać paliki?
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
Toszka 11:50, 23 maj 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Aniaaa napisał(a)
Toszko ja z pytaniem do Ciebie Twoje rady są bardzo cenne i dużo uczą.
Czy stosujesz u siebie preparaty Em-Farma? Jeśli tak to jak często?
Zastosowałam u siebie w tamtym roku,w tym roku chcę powtórzyć.Jak często można je stosować?
Czy prawdą jest,że neutralizują też zapachy gnojówek? Masz z z tym jakieś doświadczenie?


Odpisałam Ani na priv, ale napisze i tutaj o preparatach - wszystkie te preparaty są wynikiem marketingu sprytnego handlowca, który wpadł na pomysł jak można zarobić na lenistwie i naiwności ogrodnika. Np. w USA sprzedaje się kompost w padach (jak herbata lub kawa ekspresowa w torebkach) i do tego mobilne wózki z beczką: w beczce moczy się zatorebkowany kompost, a wózeczkiem można jeździć po ogrodzie i prosto z beczki podlewać. To prosty przykład jak można pieniądze zarabiać. Pytanie tylko ile w takim wysuszonym, zatorebkowanym kompoście ostało się żywej fauny i flory?

Ponieważ nie chcę procesu z żadną bogatą firmą (bo mnie na to nie stać), daję moje powyższe słowa do przemyślenia i pod rozwagę. Proszę wnioski wyciągać samemu. Za cudze wnioski nikt ścigać mnie chyba nie będzie
Wszystkie te preparaty możemy sami zrobić - ANHK, OW, HT i multum gnojówek, wyciągów etc. Wszystko, bezpłatnie, można znaleźć w działach Herbicydy, wyciągi, ekologiczna uprawa etc. Wszystko to dzięki Waldkowi i Mazanowi

Neutralizować zapachy gnojówek mozna mączką bazaltową, dolomitem i... walerianą. I proszę nie wierzyć w cuda, że gnojówka jak za dotknięciem magicznej różdżki zacznie pachnieć jak Chanel5
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies