Dobre
Też tak pomyślałam. Toszka była szybsza

Poli, dobrze że dyskusję zamknęłaś, bo bym nie wytrzymała...
Nawigatorka prawdę napisała. Samemu sporo trzeba się najpierw nachodzić i chcieć skorzystać z doświadczeń innych.

I jest wyszukiwarka, jak się czegoś nie wie.
Młodzi jakoś inaczej świat postrzegają.

W styropianie? Ja też się zabieram powoli ale po tym weekendzie bo zajęty mam bardzo.i nawet coś jakby z złotem będzie...

Iwonko. Wydaje mi się, że to nie ma wiele wspólnego z wiekiem.
Myślę, że to raczej kwestia podejścia do ogrodu. Czy najważniejszą dla mnie sprawą jest mieć piękny ogród czy tworzyć piękny ogród? Myślę, że dla większości osób które dłużej są na forum tak naprawdę ważniejsze jest to drugie. Nie o to chodzi by złapać króliczka, ale....
Czasem wcale nie wiemy, że tak naprawdę chodzi nam o samo tworzenie. Nawet przed sobą nie umiemy się do tego przyznać. W każdym razie w tym przypadku, świadomie lub nie, bardziej szukamy wiedzy, chcemy się nauczyć, pytamy innych.
Ale nie każdy ma takie podejście. Niektórzy chcą po prostu mieć piękny ogród. I nie ma w tym nic złego. To nie jest kwestia złej woli tylko innego podejścia, innych priorytetów. Jak cofnę się kilkanaście lat wstecz, praca + małe dzieci. Nie było żadnej możliwości, żeby spędzać wiele godzin na czytaniu forum. Gdybym wtedy urządzała ogród?
Dlatego sądzę, że ocenianie innych, że są leniwi i nie chcą czytać, nie jest moim zdaniem w porządku. Może to forum po prostu nie jest dla osób, które nie mają czasu się uczyć. To też nic złego.

W styrodurze. Póki co to pierwsze próby, zobaczymy w sobotę czy coś z tego będzie

Czytałam, ze u Ciebie fajna imprezka się zapowiada Super wiek!

(...)
Poli, to o czym piszesz - doświadczam też w pracy.
Ostatnio znalazłam taki obrazek: Lata 70-te.
Mama pyta się po szkole synka odrabiającego lekcje: byłeś dla nauczyciela miły?
Drugi podobny współcześnie:
Mama pyta się synka gapiącego się w monitor: Czy nauczyciel był w szkole dla ciebie miły?
Nowe pokolenie rośnie