aż poleciałam zobaczyć mój... ale on mało informacyjny, bo rosnie w nowych miejscach, w półcieniu niemalże i przez to był mniej czerwony, ale sucho miał jak kaktus (nowy eksperyment z "perzem"). Na pewno jest więcej zielonego teraz. Inna sprawa, że na jesieni zmienia odcień czerwieni, jest taki właśnie lekko spłowiały -"zmęczony życiem". Potem zasycha, ale pion twardo trzyma co ma swój wielki urok.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Jola, dzięki Nowe idzie tylko na kawałku, muszę się przyzwyczaić do takich rabat. Trzy lata były z korą jako ściółka a teraz kamień i co spojrzę na ten zmieniony kawałek to muszę sobie przypominać, że mam sobie wyobrażać tą rabatkę po rozrośnięciu traw