Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowy powrót do dzieciństwa.

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowy powrót do dzieciństwa.

polinka 20:31, 30 wrz 2015


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Aga wiesz, że próbowałam wianek trochę ugładzić? Ale wyglądał fatalnie...chyba pierwszy raz coś mi się podoba poczochrane

Iza, do jeżówek i czosnków miałam fajną doradczynię Za pochwały wianka buziaki przesyłam

Ewelinko, no choć jedna kulturalna

Niegrzeczna Kokoszko nie wiem czy miesiąc będzie wisiał...ostatnio co dwa tygodnie jest nowy ale co do trwałości wianka to chyba lipa

Madzia, to i tak szacun! 22 to już trochę przeżyłaś Miałam chęć na karminowy wrzos ale u nas w lesie takiego nie spotkasz... U Was też tylko białe i fioletowe?

Asiu , piękne wianki to Ty robisz! Mój co najwyżej może być...

Mirelko, przygotowałam się bardzo solidnie do odpowiedzi Jeśli komputer nie padnie to zaraz będę pisać.

____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 20:36, 30 wrz 2015


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Marta, dziękuję

Sebek, wszystkie tam mówią a w domu pewnie diabły wcielone

Gosia, a teraz takie coś:

Anioły są takie ciche
Zwłaszcza te w Bieszczadach
Gdy spotkasz takiego w górach
Wiele z nim nie pogadasz

Najwyżej na ucho ci powie
Gdy będzie w dobrym humorze
Że skrzydła nosi w plecaku
Nawet przy dobrej pogodzie

Anioły są całe zielone
Zwłaszcza te w Bieszczadach
Łatwo w trawie się kryją
I w opuszczonych sadach

W zielone grają ukradkiem
Nawet karty mają zielone
Zielone mają pojęcie
A nawet zielony kielonek

Anioły bieszczadzkie, bieszczadzkie anioły
Dużo w was radości i dobrej pogody
Bieszczadzkie anioły, anioły bieszczadzkie
Gdy skrzydłem cię trącą już jesteś ich bratem

Anioły są całkiem samotne
Zwłaszcza te w Bieszczadach
W kapliczkach zimą drzemią
Choć może im nie wypada

Czasem taki anioł samotny
Zapomni dokąd ma lecieć
I wtedy całe Bieszczady
Mają szaloną uciechę

Anioły bieszczadzkie, bieszczadzkie anioły...

Anioły są wiecznie ulotne
Zwłaszcza te w Bieszczadach
Nas też czasami nosi
Po ich anielskich śladach

One nam przyzwalają
I skrzydłem wskazują drogę
I wtedy w nas się zapala
Wieczny bieszczadzki ogień

Anioły bieszczadzkie, bieszczadzkie anioły...
...Gdy skrzydłem cię musną już jesteś ich bratem
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 20:45, 30 wrz 2015


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Jolu to są właśnie wady żywych dekoracji...ale ja sztucznych nie lubię to robię co kilka tygodni

Ola, oddam za darmo tylko przyjedz do mnie

Gosia, zabierz się po drodze z Orzeeeszkiem!

Asia, wianka jarzębinowego nie mam bo szkoda mi było niszczyć młode drzewka...

Juzia, ja Ciebie?? Niemożliwe

Dziękuję za wszystkie pochwały! W rzeczywistości nikt poza eMem nie zwraca nawet uwagi na wianki więc jeszcze mi milej, że Wam się podobają.

A teraz napiszę kilka słów o tym co kocham najbardziej

____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
nawigatorka 20:59, 30 wrz 2015


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Boze SDM nic mnie tak nie uspokaja... uwielbiam to.i moje dzieci przy tym w wieku niemowlecym zasypialy... oh
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
Magda70 21:01, 30 wrz 2015


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
U nas to raczej tylko te jasne fioletowe...
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
polinka 21:24, 30 wrz 2015


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Mirelko, gracilimusy to przede wszystkim wielkie trawy i musisz mieć dużo miejsca chyba, że co dwa, trzy lata będziesz dzielić.

Najlepsze stanowisko to słońce, u mnie od rana do 17.00.
Potrzebują bardzo dużo wody jak i inne miskanty. Jeśli mają sucho to skręcają końcówki i zasychają. Miałam w donicy i mimo codziennego podlewania uschły.

Wody leję naprawdę dużo, już kiedyś pisałam, że przy tych upałach co nas nawiedziły w tym roku, 20 l na raz pod jednego lałam a mimo to okazało się, że w korzeniach była susza.
Ale te upały to dla wszystkich roślin były cierpieniem więc gracki cierpiały jeszcze bardziej. Często też wieczorem dostawały całościowy prysznic czyli zraszanie.

W pierwszym roku po posadzeniu miałam szał na nawozy. Co dwa tygodnie cały ogród dostawał floro..., gracilimusy również. Efekt był taki, że się pokładały a one naelżą do tych sztywnych traw co nawet mocny wiatr tylko nimi kołysze. W tamtym roku chyba tylko raz czy dwa były podlane floro...a w tym dostały tylko gnojówkę z pokrzywy
Dla mnie osobiście gracilimusy to najpiękniejsze trawy ale ja je kocham miłością bezgraniczną to nie jestem obiektywna
Jeśli o czymś zapomniałam to pytaj

A jak już wyszedł temat gracków to ponudzę jeszcze kilkoma ujęciami
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 21:31, 30 wrz 2015


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
W maju 2013 r. kupiłam takie maleńkie sadzonki ( 3 szt. trawek na tyle)
Wiedziałam, że będą duże ale nie spodziewałam się takich potfforów



Po trzech miesiącach czyli w sierpniu wyglądały już tak!



Po roku bytności w moim ogrodzie czyli 09.2014 r. były takie



Na jesień 2014 zostały przesadzone w nowe miejsce a wiosną 2015 te trzy sadzonki zostały podzielone na pół każda i wyszło 6 nowych sadzonek.
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 21:39, 30 wrz 2015


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Wiosną po podziale zostały posadzone znów w innym miejscu i rosną tu do dziś Spełniają rolę trawiastego żywopłotu.

Dół gracilimusów jest bardzo sztywny, ma grube łodygi, które tylko lekko uginają się pod wpływem wiatru. Np. ML u mnie na wietrze rozchyla się na boki i zaczyna się pokładać. U gracilimusa tego nie ma ( bynajmniej u mnie





Przewieszają się górne żdzbła.





____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 21:47, 30 wrz 2015


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Bardzo podoba mi się gracilimus w długich nasadzeniach ( macham Kokoszka i czasami śnię, że wszystko wyrzuciłam z ogrodu i mam długi na 50 m. pas gracilimusów

Póki co muszę się radować z tego co mam...





Koniec grackowania na dziś



____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 21:50, 30 wrz 2015


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
nawigatorka napisał(a)
Boze SDM nic mnie tak nie uspokaja... uwielbiam to.i moje dzieci przy tym w wieku niemowlecym zasypialy... oh


Też kocham W tym roku byliśmy w Bieszczadach w knajpie wolnej od SDM i brakowało bardzo! Mój brat zasypiał przy starym odkurzaczu...
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies