Dołączył: 29 sty 2014
Posty: 15
Cześć, taka sprawa jest.
Mam pytanie trochę z innej beczki. W dalszej części działki, która od południa graniczy z lasem posadziłem trochę drzew. W jednym z punktów pomiędzy zielono listnymi drzewami posadziłem Dąb Czerwony Aurea, a przed nim Robinię akacjową Frisia - to odmiany o żółtym ulitnieniu. Obok Frisi umieściłem klon pospolity Royal Red - otoczony Jarząbami szwedzkimi o ciemnozielonym ulitnieniu. Miało to w założeniu stworzyć barwną plamę na tle lasu - jednak mam pewien problem. Klony w okolicy chorują na grzybice objawiającą się ciemnymi plamami na liściach. Podobnie jest z moim klonem Royal Red - pomimo oprysków ma on okrągłe plamy. Choć nie są one bardzo uciążliwe bo pojawiają się pod koniec sezonu, a ich ciemny kolor nie kontrastuje na purpurowych liściach to jednak prawdopodobnie choroba ma wpływ na rozwój drzewa - tzn od kiedy je posadziłem ponad dwa lata temu wcale nie rośnie. Na wiosnę korona (raczej koronka składająca się na kilka patyczków) wypuszcza liście, ale nie rośnie więcej. Postanowiłem dać drzewu jeszcze szansę, ale Dąb i Frisia ruszyły z kopyta i mają już pewną przewagę nad drzewem purpurowym, które w tym założeniu poprostu musi być bo taka była cała koncepcja. Zatem zamierzam dosadzić obok drugi gatunek i ostatecznie jedno drzewo usunę.
Zatem szukam odmiany o purpurowym ulistnieniu całosezonowym, możliwie mało problemową (bez ekspansywnych korzeni i odrostów, zdrowo rosnącą, utrzymującą kolor). To drzewo będzie rosło przed Dębem Aurea, który jest posadzony 10 metrów z tyłu, więc chciałbym aby było najwyżej średnich rozmiarów i osiągało docelowo wysokość pomiędzy minimum 5 a maksymalnie 20 metrów. Podobają mi się te o zaokrąglonych koronach, mogą też być inne ale nie chcę odmian kolumnowych i płaczących. Doskonale wybarwione buki odpadają bo są zbyt duże. Klonów chciałbym unikać ze względu na panującą w okolicy chorobę. Jest cała masa śliw wiśniowych, jabłoni, i innych drzew typowo dekoracyjnych, o których mam małą wiedzę. Które z nich będzie rosło "bezproblemowo"? Może być też bardzo wysoki purpurowy krzew, posadzę wtedy kilka. Dodam, że stanowisko jest półcieniste - czyli krzew wybitnie światłolubny odpada bo z czasem drzewa urosną i pogorszy to sprawę.