Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moja codzienność - ogród Oli

Pokaż wątki Pokaż posty

Moja codzienność - ogród Oli

leon60 21:21, 16 lis 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
magnolia napisał(a)
ślicznie Olu. faktycznie, uderza tempo w jakim opanowujecie swoje przestrzenie. Niesamowite!

malkul napisał(a)
tak pędźą z tymi grubymi sprawami bardzo. godne podziwu naprawdę

miło gdy ktoś docenia ciężką pracę buziaki dziewczyny
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
leon60 21:21, 16 lis 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
agata19762 napisał(a)
Miłego tygodnia Olu

wzajemnie kochana
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
leon60 21:21, 16 lis 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Pszczelarnia napisał(a)
Ola, u Was to żwirek nawet wie, gdzie jest jego miejsce. Bo, że liście wiedzą, to już wiadomo.

Ale jakaś szopa będzie, czy w ogóle?


szopa znika a w jej miejscu będzie rabata
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
leon60 21:22, 16 lis 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
bdan napisał(a)
Ola a kto bardziej napędza drugą osobę w kwestiach ogrodowych, Ty czy mąż?

ewa004 napisał(a)
Obstawiam że Olcia ,Emusia

polinka napisał(a)


Obstawiam, że to Ola myśli...

Na początku przekonywałam, zachecałam, wymyślałam eM tak się wkręcił w prace ogrodowe że nakręcamy się wzajemnie pyta co planuję tu czy tam, podpowiada, pinterest przegląda, corten to jego pomysł tylko żałuje, że ma mało czasu ale przecież wszystko powoli zrobimy.
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
leon60 21:22, 16 lis 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Rench napisał(a)


Normalnie katujesz tą perfekcją
Może w te długie jesienne wieczory stworzysz wizytóweczkę,coby człowiek nie musiał przewalać setki postów,zeby się "napaczeć"do woli

Reniu obiecałam wizytówkę i zrobię jak tylko będę mieć czas do tego przysiąść
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
leon60 21:22, 16 lis 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Konieczki napisał(a)
Olu jak ją Ci zazdroszcze, tego zapału, perfekcji no i sił. Wydaje mi się że Wy to pracoholicy jesteście -u siebie już konczycie więc poczekam na Was wynajme Was na tydzień i ogrodu nie poznam. Nie ma dużo do zdrobienia- ogrodzenie, altana, no i ogród. Ok?

po prostu nie lubimy siedzieć na dupciach pracując odpoczywamy
ogrodzenie, altana i ogród w tydzień ? heh chyba nie damy rady
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
leon60 21:22, 16 lis 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Juzia napisał(a)
Jeny jak czysto!!! Nawet listka nie ma!
I te kanty!

Aż niemożliwe!!!

chcieć to móc
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
Jagodaa 21:35, 16 lis 2015


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
leon60 napisał(a)



Na początku przekonywałam, zachecałam, wymyślałam eM tak się wkręcił w prace ogrodowe że nakręcamy się wzajemnie pyta co planuję tu czy tam, podpowiada, pinterest przegląda, corten to jego pomysł tylko żałuje, że ma mało czasu ale przecież wszystko powoli zrobimy.


Muszę się z Tobą spotkać .
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
leon60 21:36, 16 lis 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Jagodaa napisał(a)


Muszę się z Tobą spotkać .

____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
nawigatorka 21:52, 16 lis 2015


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Moj M jesienią juz bardzo wykręca ł sie od kolejnych planow.az ktorejs soboty stwierdzil,ze chcialby wylac jeszcze fundamenty.jak juz je wylalismy to stwierdzil ze gdyby mial teraz kase na zakup bloczkow to z wielką przyjemnością by sobie pomurowal
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies