To teraz jeszcze napisz, że wszystko ładnie Ci rośnie

wiesz nie narzekam warzywa się udają

Jak byłam dzieckiem mieliśmy duży warzywnik na drugiej działce gdzie częściowo jest zalesione. Mama nigdy nie sadziła niczego z żadnymi zasadami, warzyw była moc dla nas i sąsiadów , kiedyś do tego wrócę a póki co na szybko pod nosem mam swoje cztery skrzynki

Olu widzę u Ciebie dużo pięknych traw, i nie tylko. Możesz polecić trawkę, jasną, cienką, do 60 cm, nie pokładającą się?. Masz jakąś sprawdzoną?. Czy stipa już tak ma, że się pokłada, czy może zależy od pielęgnacji?, gatunku?. Pozdrawiam

Olu widzę u Ciebie dużo pięknych traw, i nie tylko. Możesz polecić trawkę, jasną, cienką, do 60 cm, nie pokładającą się?. Masz jakąś sprawdzoną?. Czy stipa już tak ma, że się pokłada, czy może zależy od pielęgnacji?, gatunku?. Pozdrawiam

u mnie stipa która rośnie w cieniu się pokłada, a ta w słońcu piękna, na baczność
też jestem ciekawa co Ola odpowie

U nas było podobnie...
Życia nie będę sobie utrudniać
Dzięki!

Moi rodzice tez mieli wieeeelki warzywny ogrod i wiecie co -nieznosilam pracy w grodzie.jedyna fajna praca jaka pamietam to podlewanie flancy kapusty-wiadomo dzieci uwielbiaja bawic sie w wodzie a wtedy to bylo na legalu.motywatorem wszystkiego byl tata.a teraztsty brak a mama sie mnie radzi co i jak choć moje doswiadczenie znacznie mniejsze.i jak tata dawniej susze namietnie majeranek...