Słońca brak... właśnie zaczął padać deszcz jakby za sucho było U mnie na razie nie ma szans na rozbiórkę szopy, eM pracuje a sama nic nie zrobię Krety na trawniku to jeszcze pikuś ale mam gejzery w Amazon Mist dwa razy większe od traw
Pole CZOSNKÓW chyba
przyjedziemy rozbierzemy
O nowa rabata będzie, ale fajnie, lubimy Olu podglądać jak działasz, bo robisz to idealnie. A może zakątek brzozowo - trawkowy? Taki troszkę podobny jak u Syli przy lustrze. Co by nie było i tak na pewno dopracujesz do ostatniego źdżbła!
Az się boje zapytać co pisało wcześniej
Asię nosi