Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moja codzienność - ogród Oli

Pokaż wątki Pokaż posty

Moja codzienność - ogród Oli

Ensata 08:58, 29 maj 2016


Dołączył: 09 mar 2015
Posty: 4586
Ale masz lilie piekne, u mnie nie kwitna jeszcze Ogrodek jak spod igly, ale to wiesz
____________________
W kolorze blue
leon60 09:02, 29 maj 2016


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
MAD napisał(a)
Pięknie się dzieje w oczku. Ten kolor liści vs kwiatów daje niesamowity efekt. I jeszcze ten corten. Mniam!

Ensata napisał(a)
Ale masz lilie piekne, u mnie nie kwitna jeszcze Ogrodek jak spod igly, ale to wiesz

oczko dziękuje a właściwie eM bo to jego działka
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
leon60 09:02, 29 maj 2016


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
nawigatorka napisał(a)
przypomne sie zapisze w liscie spraw na zime

oki będę nudy to się pośmiejemy
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
leon60 09:02, 29 maj 2016


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Madzenka napisał(a)
Nenufary czy grzybienie pływają w stawie?

grzybienie inaczej nenufary lub linie wodne
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
LeniwaOla 21:51, 29 maj 2016

Dołączył: 30 mar 2016
Posty: 89
leon60 napisał(a)


Ja dziś w godzinę na dwie konewki zlałam wszystko gnojówką z pokrzywy i wrotyczu, capi równo o sobie nawet nie wspominam
Miotła z brzozowych witek do latania idealna, polecam


O to to...
Olu powiedz w jakiej proporcji nastawiasz tą gnojówkę z wrotyczu? jest na necie dostępne info, ale oczywiście 100 różnych opcji. Jak masz sprawdzoną to się podziel proszę. I na co ją stosujesz? Mi by najbardziej chodziło o te cholery pędraki i opuchlaki. Ostatnio posadziłam 7 lawend i nakopałam kilkanaście tych paskud, a kot, to mi takie 5-6 cm przynosi. Na sryliony litrów chemii nie mam ochoty, a na nicienie szkoda mi kasy (na razie aż takiego pogromu w roślinach nie widzę), zwłaszcza że jak wyjdę choćby na mini spacer, to ledwo da się wrotycz ominąć.

A najlepsza była młoda. Pochowała sobie wszystkie te pędraki do Henryka (taki jeździk z otwieranym siedziskiem), wrzuciła jeszcze kilka ślimaków, pająk sam wlazł i się cieszyła kilka dni, że ma swoje zoo i hoduje zwierzątka . A jak kopałam kolejny dołek i nie było robali, to wielce zawiedziona, że nie ma robala
____________________
Kacha123 21:59, 29 maj 2016


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 11707
Wow! Pięknie w kałuży! U mnie gnojówka się robi, też będę woniać tą perfumą
____________________
Kacha Mój ogród pod górkę
makkasia 08:08, 30 maj 2016


Dołączył: 22 sie 2013
Posty: 7877
Oleńko ile masz tam gatunków grzybieni?
____________________
Makowo na Kociewiu + wizytówka-Makowo na Kociewiu
leon60 22:01, 30 maj 2016


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
LeniwaOla napisał(a)


O to to...
Olu powiedz w jakiej proporcji nastawiasz tą gnojówkę z wrotyczu? jest na necie dostępne info, ale oczywiście 100 różnych opcji. Jak masz sprawdzoną to się podziel proszę. I na co ją stosujesz? Mi by najbardziej chodziło o te cholery pędraki i opuchlaki. Ostatnio posadziłam 7 lawend i nakopałam kilkanaście tych paskud, a kot, to mi takie 5-6 cm przynosi. Na sryliony litrów chemii nie mam ochoty, a na nicienie szkoda mi kasy (na razie aż takiego pogromu w roślinach nie widzę), zwłaszcza że jak wyjdę choćby na mini spacer, to ledwo da się wrotycz ominąć.

A najlepsza była młoda. Pochowała sobie wszystkie te pędraki do Henryka (taki jeździk z otwieranym siedziskiem), wrzuciła jeszcze kilka ślimaków, pająk sam wlazł i się cieszyła kilka dni, że ma swoje zoo i hoduje zwierzątka . A jak kopałam kolejny dołek i nie było robali, to wielce zawiedziona, że nie ma robala

Biorę 12 litrowe wiadro napełniam wrotyczem prawie do pełna i zalewam wodą nic nie ważę, czasem zamieszam jak mi się przypomni. Leję głównie pod żurawki, opuchlaki mam ale jakoś żadna jeszcze nie padła.

Przypomniałaś mi moją siostrę z dzieciństwa. Łapała robale i pająki do słoika a potem wszystkie drypciły po pokoju
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
leon60 22:01, 30 maj 2016


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Kacha123 napisał(a)
Wow! Pięknie w kałuży! U mnie gnojówka się robi, też będę woniać tą perfumą

dzięki
uważaj to wciąga
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
leon60 22:01, 30 maj 2016


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
makkasia napisał(a)
Oleńko ile masz tam gatunków grzybieni?

dwa ale nazw nie znam
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies