Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moja codzienność - ogród Oli

Pokaż wątki Pokaż posty

Moja codzienność - ogród Oli

Kacha123 22:18, 07 kwi 2017


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 11707
Super kuchnia! Bardzo mi się z tym Cortenem podoba!
____________________
Kacha Mój ogród pod górkę
leon60 10:29, 08 kwi 2017


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Kacha123 napisał(a)
Super kuchnia! Bardzo mi się z tym Cortenem podoba!

dzięki Kasieńko
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
siakowa 10:31, 08 kwi 2017


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Czyli nic. Pytam bo też tak chialam zostawić ale jak wykipi coś m kuchni to woda znajdzie szpare...
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
leon60 10:36, 08 kwi 2017


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Rano mało zawału nie dostałam...
Prawdopodobnie czapla urządziła sobie ucztę w naszej kałuży, wyżarła prawie wszystkie ryby zostało tylko 6 malutkich ogony i płetwy porozwalane na brzegu lilie wykopane z korzeniami, błoto syf i niedziałająca pompa. Jak zacznie jeszcze uciekać woda to tylko się pochlastać...
Szlag by to trafił


____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
Juzia 10:38, 08 kwi 2017


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 38900
NIeeee!!!! Tylko nie kałuża!!!!!

____________________
W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii
beta 11:47, 08 kwi 2017


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
O jeju Olu, łącze się w bólu
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Filemon24 11:49, 08 kwi 2017


Dołączył: 29 maj 2015
Posty: 1914
leon60 napisał(a)
Rano mało zawału nie dostałam...
Prawdopodobnie czapla urządziła sobie ucztę w naszej kałuży, wyżarła prawie wszystkie ryby zostało tylko 6 malutkich ogony i płetwy porozwalane na brzegu lilie wykopane z korzeniami, błoto syf i niedziałająca pompa. Jak zacznie jeszcze uciekać woda to tylko się pochlastać...
Szlag by to trafił




Współczuje do nas też przylatują nad staw, ale u mnie zrobi naturalną selekcje a w oczku jak rybki są piękne kolorowe to na prawdę tragedia
____________________
kaz742011 12:17, 08 kwi 2017


Dołączył: 01 sty 2016
Posty: 4248
O matko ale rozruba. Jak tu się z rana nie wkurzyć jak wychodząc do ogrodu widzi się taką demolkę. Tulam cię mocno i współczuję strat.
____________________
Kasia - Miejski ogród w wersji mini
nawigatorka 14:49, 08 kwi 2017


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Ała.... nerwów nie zazdroszczę....
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
16:14, 08 kwi 2017
leon60 napisał(a)
Rano mało zawału nie dostałam...
Prawdopodobnie czapla urządziła sobie ucztę w naszej kałuży, wyżarła prawie wszystkie ryby zostało tylko 6 malutkich ogony i płetwy porozwalane na brzegu lilie wykopane z korzeniami, błoto syf i niedziałająca pompa. Jak zacznie jeszcze uciekać woda to tylko się pochlastać...
Szlag by to trafił




upss ....gosci lubie ...ale kulturalnych !

mnie sarny we wrzesniu róze zeżarły ... bym nie uwierzyła ..ale na własne oczy widziałam jak mi nowaliski ogołacała

ale czapla i ryby z liliami ... to juz wieksza egzotyka...nigdy bym na to nie wpadła

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies