siakowa napisał(a)

Az usiadlam prościej tak to mądrze napisane
Buziam

No żeby wykład o równowadze biologicznej w oczku wodnym trzeba było Tobie trzasnąć, by doprowadzić Cię do równowagi w postawie, to bym nie zgadła

No wiesz wśród smiechow chichów nagle taki merytoryczny wyklad to czlowiek jakos tak sie prostuje...zwlaszcza ze lezy niewygodnie na kanapie

Czasem trzeba coś mądrego napisać

Oj olus tu jest mnóstwo madrych informacji....tylko tak lezalam zasypiajac prawie i nagle az musialam sie skupic i usiasc prosciej

Mnie tez już gnaty bolą od tego wyginania się z tym laptopem

Nie zasypiaj Kasia, bo wieczór dopiero się zaczyna. A ja już wrastam w kanapę przez tą grypę i wolę w dobrym towarzystwie wrastać!

A tak w ogóle, czy Ty widziałaś kiedyś, jaką Ola ma ketmię w ogrodzie i chce się jej pozbyć?

Ola, wybacz, ale to wraca jak bumerang. Jestem absolutną fanką Twojej ketmii

Witam Olu, jestem nowa osoba na forum, więc niesmiało pragnę zaznaczyc swoja obecnośc w wąkach, które sa dla mnie ogromna inspiracją. Mam nadzieję że w końcu równiez sie odważe i zaloże własny, aby z wasza wspanialą pomoca stworzyć tak cudowny ogród jak Twój. Jestem ogromna wielbicielką hortensji. Sama na razie posiadam jedynie kilka egzemplarzy ale planuje kompletna rewolucje w tym zakresie. Mam nadzieję, że z pomoca super ekspertów z ogrodowiska uda mi sie tego dokonać. Jeszcze raz gratuluję cudnego ogrodu

Ja powoli odplywam..ciezki dzień....ale ketmie...hmm..musze wygooglowac

Zapisałam sobie ściągę warzywnikową ... Nie mogę się zebrać aby pomierzyć miejsce na skrzynki a już pasowało by pomyśleć Ale w pierwszej kolejności ferie a potem się zobaczy .... dzięki za listę warzyw ...I to się wszystko pomieściło ?

A no nie widzialam takowej u Oli..a czemu chce Ola sie jej pozbyc.,,musi ladnie pachniec..