Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Nasz przydomowy ogródek

Pokaż wątki Pokaż posty

Nasz przydomowy ogródek

Joku 11:32, 01 wrz 2023


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12202
Dzielnie się spisałeś, placyk wygląda jak nowy. Bardzo lubię twoje otulone zielenią wejście do domu.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
zbigniew_gazda 21:11, 01 wrz 2023


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11181
Basiu, Jolu dzięki za uznanie. Gdyby oni układali pewnie by zabrakło kostki ze względu na te łuki - i tak musiałem docinać nowe kawałki bo część kostek się zgubiło lub zostały w wykopanej dziurze.
Jolu zielone wejście jest dobre ale przyroda atakuje. Trzeba ciąć bo za chwilę wejście by zarosło. Obserwuję rejony mojego rodzinnego domu i widzę że las za mojego dzieciństwa był 2 km od domów - a teraz po 50-ciu latach zbliżył się na 1 km.
____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
Joku 21:37, 01 wrz 2023


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12202
Podziwiam za docinanie kostki, zawsze mi się to bardzo trudne wydawało. Nie żebym sama taka zdolna była ale takie odnosiłam wrażenie patrząc jak brukarze to robią.
Z naporem przyrody na właściciela mam podobne odczucia z poprzedniego ogrodu. W drugiej połowie lata wydawało mi się że jeszcze trochę i mnie te własnoręcznie posadzone krzaczyska uduszą .
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
hankaandrus_44 06:36, 02 wrz 2023


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7205
Hura, hura, hura-
już załatana w ziemi dziura!
Kostki policzone, uzupełnione
i w mig ułożone.
Gratulacyjna nauka-
gospodarz miał pracę,
choć pracy nie szukał.
Prosił Pan- musiał sam.
____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
zbigniew_gazda 15:14, 02 wrz 2023


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11181
Jolu mam taką maszynę własnej roboty z silnikiem od starej pralki chyba od ruskiej Aurika co jedna komora prała a druga wirowała. Spełnia zadanie i tnie wszelkie płyty i płytki betonowe. Nie odważę się jej pokazać bo byłby szok. No to temat agresji przyrody też masz opanowany .

Haniu czas na prostowanie krzyża po tej całej imprezie. Próba wytrzymałości zaliczona z wynikiem pozytywnym.

____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
Joku 21:16, 02 wrz 2023


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12202
U nas gdzieś się poniewiera ruski prostownik - do ładowania akumulatora, kupiony bodajże w latach 80-tych na bazarze w Braniewie. Jeszcze do niedawna mąż nim ładował akumulatory. Tę pralkę też kojarzę, chyba prostokątna była.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
hankaandrus_44 13:50, 03 wrz 2023


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7205
W latach 80-tych?
Kiedy to było? Ja miałam na balkonie podwyższoną rabatę l ocieploną styropianem od środka. 20 lat wytrzymała emalia z wierzchu.
Ruska produkcja, gniotsia nie łamiotsia. Zastanawiam się czy nie sprowadzić takie 2 do ogrodu.

Jeszcze raz gratuluję wykonania chodniczka. To nie zwykły chodnik, to arcydzieło!
____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
zbigniew_gazda 19:49, 03 wrz 2023


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11181
Jolu, Haniu wiemy jakie wtedy były czasy Ludziska zaczęli wyjeżdżać za granice, handlować - Turcja to kożuchy , ZSRR to lodówki, zamrażarki itd.
Nas nie było stać na pralkę automat Polar, to kupiliśmy ruską (wirówka i pralka w jednym).
Na targowicy w Krośnie było wydzielone miejsce z towarem ze wschodu. Tam kupiłem przewód antenowy do telewizora i mam go do dzisiaj he he he.
Haniu do dzieła to mu dużo brakuje ale zrobione i mam nadzieję że rura nie pęknie i mnie przeżyje.
____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
hankaandrus_44 09:02, 04 wrz 2023


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7205
Zbyszku, czasów do życia nie wybieraliśmy, i korzystaliśmy z tego co wtedy było dostępne, więc nie mam traumy z tego okresu. Byliśmy młodzi, pełni werwy, a kto nam zabronił korzystać po swojemu z urządzeń, albo i bez nich funkcjonować? Nikt. I teraz to wspominamy. A czy teraz inaczej? Może tylko wszystko szybciej. Nawet szybciej się psuje. Zdrowia życzę, żeby się nie psuło.

Miłego dnia.
____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
zbigniew_gazda 12:35, 15 wrz 2023


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11181
U nas lato pomalutku chyli się ku upadkowi. Ale niektóre rośliny nie przyjmują tego do wiadomości. Co będzie to będzie i nadal kwitną.





____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies