Zbyszku dla Ciebie i całej rodziny Wesołych Świąt

U nas też takie widoki białe były, ale dziś juz śladu nie ma, pozdrawiam świątecznie, miłych chwil w gronie rodzinnym

Vitaj Zbyszku
Dzisiejszy dzien goscilam sie w Waszym ogrodzie ....dojechalam do 120 strony ...jutro jesli czas pozwoli bede nadal podazac Twoimi sciezkami .
Z duzym zainteresowaniem przesledzilam caly watek (wlacznie z filmem ) o cieciu krzewu w bonzai ....z ciekawosci sprawdzilam ostatnie stronki i cuz widze ..nie ma bonzai ...co sie stalo ?? Pytam bo chcialam podobnie podciac mojego 30-latka
Pozdrawiam serdecznie Violinek

Irenko dziękujemy bardzo. Przez święta byłem na odwyku komputerowym. Gości u nas i my w gościach. Idzie ocieplenie i ogród ruszy z kopyta. Pozdrowienia.

Violinek z Dzikiego Zachodu - bardzo mi miło że zaglądnęłaś. Bonzai był "operowany" w świetle reflektorów ale biedny padł po 2 latach. Nie wiem co mu zaszkodziło ale po wykopaniu korzeni stwierdziłem ze po prostu chorował. Jałowce nie są długowiecznymi roślinami. Ratowałem go opryskami ale nic nie pomogło i wyschły mu wszystkie igły. Zdecydowałem się sosenkę wejmutkę.
Jak pokazujesz swoją roślinkę w wątku, to napisz na której stronie to będzie łatwiej trafić do Ciebie. Pozdrawiam.

Dziekuje za odpowiedz ...nadal buszuje u Ciebie !
Jestem na forum od kilku dni i musze "dojrzec " do zalozenia watku
Pozdrawiam

Jestem pod wrazeniem metamorfozy Twojego ogrodu
Pozdrawiam

Hahaha podoba mi sie "odwyk od komputera"....a kulka śliczna!. Zdrać Zbyszku gdzie ja kupiłeś?

Violinek dzięki. Zapisuj się do naszej ferajny jak najszybciej.

Ewa nałóg komputerowy i mnie dotknął niestety. Zgroza. Kulkę kupiłem w Miejscu Piastowym. Jest tam fajne centrum, ceny przystępne i widać że starają się iść z duchem czasu.

Ha, ha..też juz uzależniony, trudno nie być Najważniejsze, że towarzysko święta spędziliście

Irenko jak przyjeżdża wnusia i wchodzi do domu, to pierwsze pytanie jest : a gdzie jest dziadzio? Babcia odpowiada: dziecko kochane - dziadzio siedzi na komputerze. Wot i przykład dla młodzieży.

A tu piwonia drzewiasta i płachta gotowa do okrycia. Widzicie pąki kwiatowe? Gdyby przymrozek je połaskotał to nici z kwitnienia.