Kasiu tez nie mam takich. Do posadzenia mam różowe, granatowe i niebieskie.
Myślę że dosadzę tak aby powstały większe plamy tych co są.
Agnieszko wypróbowałem na krokusach, hiacyntach i tulipanach. Na wiosnę woda i nawóz. Tulipany trzeci rok w tym samym miejscu i nie widzę aby było mniejsze kwitnienie. A dopiero się rozkręcają.
Haniu zaciszne ale suche i trzeba nawadniać. Dziś szkraby przyjeżdżają do dziadków. Oj będzie zabawa. Do wieczora komp idzie w odstawkę. Pozdrawiam wszystkich.
Róże przycięte i mało je widać na rabatce. A u Kasi Bawarce mają pąki i mszyce he he he.
Pierwsze koty za płoty.