Jeszcze kilka lat temu kupowalam po prostu roże.... I inne rośliny też nie interesowaly mnie jaka odmina,.. A teraz? Ogrodowisko narzuca standardy i podnosi poprzeczkę wymagań. To sygnał, że jest miejsce na centra ogrodnicze o wysokim standardzie. Być może to pomysł na nasze przyszle życie zawodowe
Marzena zastanawiam się czy mogę cieniować agrowłókniną bambusy? Nie mam u siebie w ogrodzie takiego kawałka aby cały dzień był półcień a przy tym słońcu ciężko im przetrwać. Mam jeszcze możliwość wstawiać je do jasnego garażu. Nie ma problemu jak jestem w domu, wtedy chowam je od rana a po południu wystawiam i wszystko z nimi ok. Teraz przy całodziennej pracy pojawia się problem...
Aga nawet nie wiesz, jak sie cieszą źe są takie fanki róz. To prawdziwe ekspertki , uwielbiam czytać tę wymianę informacji o poszczegolnych odmianach, ba nawet porownują jakie są szczepy z różnych żródeł zamówienia w tym zagranicznych Czy lepsze austinki z Niemiec, czy z Francji! Ale to wiesz, bo czytamy te same wątki
Ja się grzecznie uczę ale nie zamierzam mieć więcej niz 50 gatunków w ogrodzie, bo zabrakłoby miejsca dla bukszpanow, hortensji, traw i lawendy, które uwielbiam. Gdybym miała wiekszy ogrod moze bym bardziej poszalała ale nie chcę aby róże zdominowaly moj 900 metrowy ogrod. Chciałabym mieć bardziej wyważony ogrod a nie różano-bylinowy. Bo mój ogród na wzór Danusiowego musi być atrakcyjny rownież zimą. A to jest możliwe do osiagnięcia dzięki dużej liczbie cisów, bukszpanów, traw i innym zimozielonym... Zatem mój ogród dostanie jeszcze kilkanaście krzaków róż ale będą okraszone bukszpanami i cisami
I wlaściwie będą tylko dwie rabaty różane, jedna bylinowa, a reszta bukszpanowo-trawiasta-lawendowa i rabaty hortensjowe
Marzenko obstawiam jeszcze rok i będziesz forumową ekspertką różaną i bardzo dobrze, czym więcej ekspertów danej grupy roślin tym forum bardziej wartościowe, a jeszcze jak dodać moją ulubioną oprawe w postaci Twojego ogrodu... to mamy duet, a chyba raczej tercet idealny bo ogrodniczka to też częśc ogrodu
Tylko co ja moge na to, że róże mnie nie przekonują może gdybym miał na nie miejsce i nie miał piasczystej gleby pokusiłbym się o kilka sztuk.
bardzo pogladowa fotka stipy, lecz u mnie połowe mniej badylków i jakby nizsze ale wysiewałam w marcu wiec sa naprawde młode roślinki i posadziłam na rabacie z kompostem nie wiem czy te trawy lubia az tak zyzne podłoze i być moze maja za duzo wilgoci
Madżenko dziękuję za miłe spędzenie poranka - kawka z pianką i czytanie forum, które zaczęłam od Twojego wątku, dużo można się od Ciebie nauczyć - i jako ogrodniczki i jako człowieka
Pozdrawiam Marzenko
Moje róże które kupiłam jako Edenki już lada moment zakwitną ,no i Chopiny które podejrzewam że nimi nie są tez maja pąki.
Morze jako już taka znawczyni róż pomożesz w identyfikacji? jak już będą kwiaty to będę Cię wołać