Dla Kasi parę zdjęć klonów. Te pierwsze to Orange dream

tutaj GREEN GLOOBE .Dwa lata w ziemi obecnie dwa lata w donicy wstępnie uformowany.

SEIRYU od małej sadzonki obecnie ma 4 lata.

Klon japoński ,podstawowa odmiana kupiony po przecenie jesienią 3 lata temu. Dwa lata w ziemi w tym roku w donicy wstępnie przycięty i uformowany. Tak wybarwia się jesienią.

Witaj! Bardzo lubię klony. Bo to piękne eleganckie drzewa i pożyteczne dla pszczół. Twoje są pięknymi okazami. Nigdy nie widziałam palmowych w takiej ilości!
Ja mam tylko czerwonego i polnego, platanolistnego czerwonego i planuję jeszcze jakiegoś polnego albo platanolistnego o żółtym zabarwieniu jesienią.
Wyczytałam niedawno w prasie fachowej ("Zieleń to życie", nr listopad-grudzień 2013), że klony są krótkowieczne. Wiesz może dlaczego?

Część Franek ... Piękny ogród.. Przy moim maleństwie i to młodym to aż mi wstyd .... Ale pierwszego klona palmowego już mam ...

Pozdrawiam

Witaj Ewo. Czasem zdarza się że zostanie porażony przez grzyb .Ale u mnie mam posadzonych ,zaraz policzę.6 w donicach.13 w ziemi. Jedne od 2006 roku. Wypadł mi jeden schirasawanum aureum ale mam jeszcze takie 3 i jest dobrze. Wszystko zależy od środowiska i stworzonych warunków.

gierczusia napisał(a)

Część Franek ... Piękny ogród.. Przy moim maleństwie i to młodym to aż mi wstyd .... Ale pierwszego klona palmowego już mam ...Jaki wstyd nie można mieć wszystkiego od razu i trzeba się cieszyć tym co się ma .Ja też tak kiedyś miałem a na wszystko trzeba czekać latami. Pozdrawiam.


Pozdrawiam

FrancoPolo napisał(a)

nie można mieć wszystkiego od razu.....

I to jest ten cały pech , kiedy cierpilowość u ogrodniczki to towar deficytowy

Witam. Jakie cudne klony. Mój mąż chciał kiedyś takie donice z klonami. Jakoś zaniechał. Muszę mu Twoje cudne okazy pokazać może sobie przypomni. Pozdrawiam