ale cuda!

Jestem zdumiona ile można zmieścić w pryszczu a to przecież nie koniec
Róże jak zwykle podziwiam bo ciekawe.

Czytałam, że żałujesz, że podzieliłaś lirioppe. Ja żalowałam jak Ty dzieliłaś, że tego nie zrobiłam i co ? efekt taki sam tyle, że ja w pięknej kępce mam 1 kwiat. To może też być związane z ziemią. W pewnym momencie kępka zrobiła mi się jasna prawie słomkowa, dosypałam kwaśnej ziemi i dałam nawóz dla azalii i od razu zieleń liści się pojawiła ale chyba na kwiatki było za późno - nie wiem czy to ta przyczyna - ja na wiosnę podzielę bo pomyślałam że może wymaga podziału choć mam ją dopiero 2 rok.

pozdrawiam

a! zapomniałam napisać że dali która wkleiłaś u Jasi też zagościła u mnie ale ślimaki były szybsze nie dałam rady i nic nie zostało nawet z karpy więc kwiatka nie widziałam

no i podziwiałam fiołki które też lubię a ta róża z paseczkami wpadła mi w oko

no to się nabablałam
hej!

Różyczki slicznosci u mnie juz ostatnie wdechy różane

Mam pytanie lepiej zamawiać we Floribunda czy Rosarium??

Liriope podzielone... nie zakwitło, ale to może wina tego, ze miały za dużo cienia.

Easy Does It - to są dwa ostatnie zdjęcia....tak? Czy ona wpada w kolor różowy czy mi się tak wydaje, czy ostatnie foto to inna róża?

Och, te kolory RÓŻE podziwiam U Ciebie Aniu, pasę nimi oczy

mira napisał(a)

Jestem zdumiona ile można zmieścić w pryszczu a to przecież nie koniec
Róże jak zwykle podziwiam bo ciekawe.

Czytałam, że żałujesz, że podzieliłaś liriope. Ja żałowałam jak Ty dzieliłaś, że tego nie zrobiłam i co ? efekt taki sam tyle, że ja w pięknej kępce mam 1 kwiat. To może też być związane z ziemią. W pewnym momencie kępka zrobiła mi się jasna prawie słomkowa, dosypałam kwaśnej ziemi i dałam nawóz dla azalii i od razu zieleń liści się pojawiła ale chyba na kwiatki było za późno - nie wiem czy to ta przyczyna - ja na wiosnę podzielę bo pomyślałam że może wymaga podziału choć mam ją dopiero 2 rok.

pozdrawiam

No z liriope nie jest źle na małej kępce 3 lub 2 kwiatki ale już długo nie będę dzieliła, a ja się martwiłam, że może za dużo kwaśnej ziemi mają i za dużo cienia, zawsze się próbuje do skutku widać "pryszcz" dużo przyjmiepozdrówka Miro