Paulina bardzo podobają mi się Twoje zmiany. Kawał dobrej roboty.
Spore hortki dostałaś, mam nadzieję, ze patyczki wcisnęłaś do ziemi, jak radziła Gosia. najlepiej gdzieś do cienia. A trawki prześliczne. Ja mam podobne, nazwy nie pamiętam, to są dosłownie jak włosy, właśnie do czesania - cudne.
Witaj, tak, tak patyczki, które obcięłam są już w ziemi, zobaczymy, czy coś z nich będzie Dziękuję bardzo, pracy trochę było, ale teraz sama przyjemność - kupowanie roślin Ja dopiero zaczynam przygodę z trawami i jestem bardzo ciekawa jak sobie poradzą w moich warunkach...ja je wczoraj czesałam i czesałam, ale wiatr tak je czochrał pozdrawiam.
Paulina Ja wczoraj sadziłam borówki, mąż po 1 moim wykopanym dołku przyszedł mi na ratunek. Przy 4 dołku poddał się i on i Ja... myślała, że rzuci szpadlem i widłami ale zaczął kopac w innym miejscu. Moja połówka jak na razie miło mnie zaskakuje w pomocy na działce. Nawet przesiewa mi ziemie i nie marudzi
Mi mąż też bardzo dużo pomaga,na to narzekać nie mogę, tyle tylko, że dla niego trawa to trawa, a nie jakaś tam ozdobna no i martwi się trochę o nas budżet, bo co chwilę coś kupuję
Cześć Paulinko, ale ruszyłaś z robotami wiosennymi, świetnie uporządkowałaś tuje, teraz je fajnie widać i trawa im nie przeszkadza. Ja je bym jeszcze przycięła, to jak zaraz ruszą, to się ładnie zagęszczą