oj wyobrazam sobie zmartwienie...
dobrze ze sie znalazl
moja Kicia na szczescie nie opuszcza dzialki a w ogole najchetniej chodzi przy nodze swojego kochanego pana

Na cukinię szkoda miejsca w skrzyni ,ja posadziłam w tym roku w skrzyni i tak się rozpanoszyła ,że całą skrzynie zajmuje ,fasolkę zagłuszyła ,a ja chyba zacznę cukinią handlować ,dobrze że cukinie lubimy ,zupa krem z cukinii ,leczo ,makaron z łososiem i z cukinią mega pyszny .

Agata a na dnie położyłaś siatkę? Ja za moment też będę robić skrzynie i nie wiem czy siatka na krety wystarczy czy szukać jakiejś innej...

Super skrzynie u mnie warzywniaku tradycyjny konik młodego i babci do tego roku nie wiedziałam że czterolatek może chętnie pielic marchewki i to bez strat

Wrzosy idą kwiatowo, a ja nie wyrabiam, plewię wszystkie rabaty, podlewam,
jeszcze stare wrzosowoisko muszę ogarnąć tylko skrzyp i tojeść mi tam wyrasta, ale kancik
sama rozumiesz więcej czau zajmuje
L. podziękuję i od Was...walczy dzielnie walczy...najemników na wsi nie znalazłam,
chyba letników przyjmują

To kto tą ziemię równał???

U nas raz kotkę u sąsiadów w nowo wybudowanym domu zamknęli przypadkiem, a Kinaj ostatnio nie wracał przez tydzień, a jak wrócił to się okazało, że pokiereszowany przez samochód .....Dni młodzieży były ......my odcięci od świata bo poruszać się nie było wolno.....do weta nijak się dostać ......opiekowaliśmy sami i się wylizał , na szczęście chyba to była tylko tylna łapa, bo jak by coś wewnątrz to nie miałby szans teraz już sam chodzi, a chudy był niemiłosiernie przez ten tydzień chyba nic nie jadł
Dobrze, że znaleźliście nieboraka