Ha,ha....selfi, to nasze ryjoki ja z rozmarzonym eM

was to poznałam o ostatnim zdjeciu mysle

To nasi znajomi z Mszany Dolnej nikt z Ogrodowiska...to spotkanie nas u bawiło, bo jeździmy razem w Dolomity

uffff jak dobrze bo wszystko ze mną w porządku

O, Kasina, najbliżej nas. Mój M korzysta ile może, bo łatwo dojechać, łatwo wrócić, czasami jeszcze nawet do roboty, jak się wcześnie rano wyjedzie.

Kasina jak dla naszej lokalizacji jest najfajniejszą miejscówką, stok fajny, teraz już zrobili wypas i ta odległość 30 min w jedną stronę...nie dziwię Twojemu eM, że korzysta,ma czemu Gabrysiu ty nie jeździsz?

Bo ja jeździłam i przestałam, bo mnie to nie cieszyło, zima też mnie nie cieszy i przestałam się męczyć. A chłopaki i owszem, szaleją. A poza tym teraz łapa mnie boli, bu.