Tess ale jestem ogólnie załamana . Wiesz, że nam to metro teraz budują. Byłam dziś w urzędzie dzielnicy, gdzie się dowiedziałam, za parę lat ta rabata będzie poza obrębem mojej działki.

Ale jak morela do wycięcia, to i cienia nie będzie...

Zabijesz mnie, ale muszę o coś zapytać.

Przeanalizowałam zdjęcia, i widze, że masz kawałek żywopłocika niskiego, a żywopłocik jest w linii prostej.
Może to tylko tak wygląda z perspektywy, którą widzę, ale ja tam widzę proste linie.
Chodzi mi o to miejsce.



A gdyby przedłużyć ten żywopłocik niski (namalowałam zielonym)? Do cisów.
Wówczas rabatę zrobić tylko na długość cisów. I w liniach prostych. Miałabyś więcej miejsca na fotel (widziałam, że tam stoi).

mar_za napisał(a)

Tess ale jestem ogólnie załamana . Wiesz, że nam to metro teraz budują. Byłam dziś w urzędzie dzielnicy, gdzie się dowiedziałam, za parę lat ta rabata będzie poza obrębem mojej działki.

Jak to? Naprawdę? To będziesz miała tunel metra pod domem prawie?

Z lewej tak wykoncypowałam i potem po prawej dla równowagi zaokrągliłam .

Metro i stację będę mieć 200-300 metrów od działki, ale za ogrodzeniem mam mieć ulicę i zamiast tej rabaty będzie ścieżka rowerowa...

Tess napisał(a)

Jak to? Naprawdę? To będziesz miała tunel metra pod domem prawie?

Tak sobie myślę o twojej moreli i tym co masz za płotem teraz i w przyszłości. Ja bym jej nie wycinała nawet jak całkiem uschnie. Jeżeli coś oczywiście mogę tobie radzić. To drzewo osłania wasz ogród i moim zdaniem jest to cenna sprawa. Wiem co piszę bo mieszkałam w podobnym układzie mając na tyłach 2 czteropiętrowe bloki. Długie lata czekałam żeby być mniej na widoku. Myślę że takie suche drzewo stanowi świetny stelaż dla np. dużej pnącej róży (typu Bobby James) lub dużego powojnika (np. pachnący Sweet Summer Love).
Poza tym zanim zajdą zmiany na tyłach twojej działki masz trochę czasu żeby się osłonić (trejaż z pnączami, żywopłot). Patrząc na to zdjęcie z góry wydaje mi się że ta bujna zieleń w tle znajduje się już poza twoimi granicami.

Jolu- też teraz myślę, że maksymalnie trzeba będzie morelę zachować, ale jeśli ona będzie za moim ogrodzeniem, a tam planowana jest ścieżka rowerowa to nie wiem czy uda się ja zachować. Jeśli nie ja to realizujący tę "budowę" ją wytną. Muszę tak jak piszesz pomyśleć o jakiejś innej przesłonie do tego czasu.

Znowu byłam w Danii - Dania grabami, bukszpanami, lawendą i cisami stoi

Ale fajnie. Jakie to miasto? Kopenhaga? Więcej fotek by się przydało.

To Aarhus. Córka studiowała w Aarhus, a od nowego roku będzie w Kopenhadze, więc w stolicy mam nadzieję bywać od przyszłego roku.
Nie mam za dużo zdjęć, bo byłam tym razem krótko - tylko 2 dni.

Joku napisał(a)

Ale fajnie. Jakie to miasto? Kopenhaga? Więcej fotek by się przydało.