W oborze też mogą być ogrody

Alisonek 00:05, 20 maj 2016

Dołączył: 05 lis 2013
Posty: 2771

Asiu już namawiam Błażka żeby w niedzielę jechać do Juki i może jeszcze kilka miejsc odwiedzić i cosik kupić

u Choduna szukam róż no i jeszcze jakiś clematis by się przydał, co roku kolekcja musi się powiększać

Gosiu berberys zapisany, ja mam jakiegoś purpurowego obok wiązu, ale nie wiem jaka to odmiana. no to czekam z żurawkami, a miałam nadzieję że będzie wielka hodowla

ściskam i dziękuję :*

____________________
w Oborze też mogą być ogrody :)

Marlenaa 00:35, 20 maj 2016

Dołączył: 21 paź 2012
Posty: 1333

Do góry

Alisonek napisał(a)

Fajnie że zaglądasz, chociaż u mnie mało sie dzieje w porównaniu do innych wątków, gdzie stron przybywa jak chwastów po deszczu

I całe szczęście, że za dużo się nie dzieje przynajmniej jakoś ogarniam

Ja z tych rzadziej zaglądających i u siebie też nie wiele piszę.
Warzywnik masz mega wypasiony... A resztą się nie przejmuj, jak człowiek sam musi ogarnąć zieleń to tak jest. U mnie to samo. Robię i robię i końca nie widać. Powoli do przodu

____________________
krowy, staw i my

Alisonek 21:43, 20 maj 2016

Dołączył: 05 lis 2013
Posty: 2771

Do góry

Marlenaa napisał(a)

I całe szczęście, że za dużo się nie dzieje przynajmniej jakoś ogarniam Ja z tych rzadziej zaglądających i u siebie też nie wiele piszę.
Warzywnik masz mega wypasiony... A resztą się nie przejmuj, jak człowiek sam musi ogarnąć zieleń to tak jest. U mnie to samo. Robię i robię i końca nie widać. Powoli do przodu

Też wczoraj w nocy do Ciebie zajrzałam, ale w końcu sen mnie zmorzył

dzięki że napisałaś. w jednym miejscu ogarnęłam to i z reszta się uda

i tak samo będzie u ciebie.
Pozdrawiam

____________________
w Oborze też mogą być ogrody :)

Alisonek 22:19, 20 maj 2016

Dołączył: 05 lis 2013
Posty: 2771

Do góry

Z dzisiejszych prac, poczyniłam małe zakupy. nie nie roślinek jeszcze nie

Kupiłam nowe nożyce do cięcia żywopłotów i do kulkowania ;D mnóstwo stalowych prętów na piękne podpory dla róż pnących oraz dalsze metry linii kroplującej do warzywnika

Zdjęć niestety nie ma

będą potem jak będzie efekt pracy

no i dalej czekamy na deszcz, bo u nas susza

____________________
w Oborze też mogą być ogrody :)

wiunia 01:12, 21 maj 2016

Dołączył: 21 wrz 2012
Posty: 4422

Do góry

Alu ja dzisiaj kupiłam berberys aurea i takie czerwoniutkie rosnące już w kulkę oczywiście również do korekty - lutin rouge. Ma śliczny kolor nie jest taki barrrdzo ciemny jak pozostałe i dlatego mnie urzekł

pozbywam się bergeni (bardzo się starałam ją polubić ale jokoś nie mogę się przekonać choć naewt ładnie kwitnie) i w jej miejsce posadzę te czerwone kulki w towarzystwie jakichś traw.

____________________
Ukojenie dla zmysłów.....taki ma być mój ogródek

Alisonek 22:22, 21 maj 2016

Dołączył: 05 lis 2013
Posty: 2771

Do góry

Co słychać w warzywniku? SUCHOOOOOOO praktycznie linie kroplujące ratują roślinki a reszta żyje dzięki zraszaczom
Nieśmiało z piachu wychodzą różne fasole oraz fasolnik chiński (2 pierwsze zdjęcia)

____________________
w Oborze też mogą być ogrody :)

Alisonek 22:33, 21 maj 2016

Dołączył: 05 lis 2013
Posty: 2771

Do góry

kapustne ciągle dostają pić i są w świetnej kondycji

No i dzieło eMka, czyli ulga w podlewaniu

Sadzonki pomidoró w tym roku słabsze mi wyszły, nie dosyć że mniej to jeszcze wszystkie możliwe wielkości. te po lewej są niższe i mniejsze, po prawej prawie kwitnące

____________________
w Oborze też mogą być ogrody :)

Alisonek 22:40, 21 maj 2016

Dołączył: 05 lis 2013
Posty: 2771

Do góry

Przed Państwem czoch nas czochami - Pan szczypior

tani i efektowny