Wiesz Mario czasem na zdjęciach wyglądamy lepiej, a czasem gorzej. To był ten lepszy dzień.
Dziękuję za życzenia.

Dzięki Ewo.

Dorota123 napisał(a)

Witaj Grażynko w moim małym ogródeczku, za życzenia bardzo dziękuję, za pochwały również. Cieszę się, że do mnie trafiłaś, w ten sposób poznam i ja Twój ogródek i Ciebie. Zaczęłam przeglądać Twój wątek, chyba nie byłam w nim nigdy, ale już mi się podoba.

Dorotko, szkoda czasu na oglądanie starych stron, niebawem wiosna i nowa odsłony będą. Ja też cieszę się bardzo, że do Ciebie trafiłam

U Grażynki wyczytałam że odmłodniałaś o 6 kilogramów, gratulacje
Chyba tak jak obiecywałaś włożyłaś kilka do paczuszki którą mi wysłałaś bo ja postarzałam się o dwa z czego bardzo się cieszę. Tylko jak to utrzymać żeby znowu nie "wypięknieć"?

Dorotko, kukam do Ciebie, dawno nie byłam, poczytałam o planach, z tymi kolorami zawsze problem przy przeróbkach, cóż ja w tamtym roku zlikwidowałam jednego berberysa bo nie chciał się dopasować do reszty.
Na wiosnę czekam niecierpliwie, myślę czy aby coś nie posiać już, pozdrawiam serdecznie.

Pamiętam Ewo, jak pisałaś, że Tobie trudno przytyć - szczęściara. Przed świętami zrobiłam sobie "odpust" no i po nowym roku 2kg w górę, stwierdziłam, że chyba waga się popsuła-niestety jest dobra. 1 kg już opanowałam, a drugi porządnie się do mnie przyczepił, dam mu radę. Kiedyś gdzieś przeczytałam , że organizm ludzki rośnie do 20 roku życia, ale brzuch i tyłek chyba o tym nie wiedzą

Agatko ja już nie wytrzymałam , coś posiałam, wzeszło tylko nie wiem co bo nie podpisałam. Teraz posiałam ostróżki jakiś mix , bo chciałabym błękitne i białe, te podpisałam na łyżeczce plastikowej i wbiłam w doniczkę. Czytałam też, że trawy jednoroczne trzeba wysiać w lutym, a ja nigdzie stipy nie mogę kupić. W naszym rejonie jest kiepskie zaopatrzenie w ogrodniczych sklepach. Czasem jak o coś pytam, to mam wrażenie, że pierwszy raz słyszą taką nazwę, a tu na O jest już powszechnie znana roślina.

Też mi się tak zdarzyło, czekać na pierwsze właściwe liście coby się dowiedzieć co skiełkowało.
Ja dziś coś posieję z kwiatów doniczkowych, zgodnie z kalendarzem księżycowym - dobry dzień na siew kwiatów. Stipę mogę Ci przesłać, ale nie będzie tego dużo, bo moje stipy się nie postarały, za mało słońca może miały i były ograniczone doniczką. Napiszę pw.
Nasion w sklepie również nie spotkałam.

Posprzątałam dekoracje świąteczne, a żeby nie było pusto, to zaraz zrobiłam następne. Z tego ujęcia w lustrze odbija się druga komoda.

Natomiast w drugą stronę w lustrze pokazuje się piec tak zwany antyk.
Nazwę taką dostał jak znajoma pokazywała w Hiszpanii zdjęcia zrobione w naszym domu, zaczęli się obcokrajowcy dopytywać co to jest? Tłumaczyła im , że to taki piec do ogrzewania, a oni na to to po co temu zegarowi taka duża szafa.( na piecu zawiesiłam zegarek, żeby z łóżka widać było , która godzina) Znajoma nie wiedziała jak im wytłumaczyć więc powiedziała, bo to taki antyk, no i zrozumieli.

Ładne dekoracje. Pozdrawiam