Kiedyś mieszkałam w starej kamienicy w której mieszkania były ogrzewane właśnie takimi kaflowymi piecami, dawały takie przyjemne ciepełko.
Kafle z jakich zrobiony jest Twój piec są wyjątkowo ładne.
Dorotko, odwiedzam Twoj wątek, choć nie zawsze zostawiam ślad.
Kupiłam dzisiaj w OBI z myślą o Tobie nasiona ostnicy (pony tails) firmy Legutko i mogę Ci podesłać. Prześlij tylko na priv swój adres.
Ja też kupiłam te nasionka, w lutym mam zamiar posiać i zobaczę czy sie uda.
Z pieca nie korzystamy od bardzo dawna w domu zostawiliśmy tylko ten, reszta jest rozebrana.Stoi w rogu pokoju , nie przeszkadza, zostawiony na wszelki wypadek, gdyby CO się zbuntowało. Nie pasowałby do nowoczesnego wnętrza, ale przy stylizowanych meblach może sobie zostać.
Dorotko, zajrzyj do Joasi (Ogród Joanny i Andzreja) i zapytaj się o nasionka? Może jeszcze ma troszkę?
Stipę sieje się w lutym, czekam na znak od Joasi. Tak bym chciała, żeby wzeszła
Ładny ten piec "Antyk" - super wytłumaczenie