Jest to jakaś trawka, bardzo niepokorna. Rozłazi się po trawniku, trudna do opanowania. Zastanawiam się nad zlikwidowaniem jej, chociaż kłosy ma ładne wyglądają jak zmutowana pszenica.
Niestety wszystkie jeżówki mam bez nazw, kupuję je na targu, czasem kopane są z gruntu, bez doniczek, a jak pytam o nazwę to posługują się tylko kolorami.
Dostałam ją od sąsiadki, ale ona już się jej pozbyła. Miała posadzoną w wiadrze i razem z tym wiadrem w ziemi, ale i z tamtąd wylazła i panoszyła się w koło.