Doroto - podsypuj kompostem on z czasem wymiesza się z podłożem.
W dołki do każdego sadzenia możesz podkładać kompost mało przerobiony, to jak obornik zadziała.
Piwonie wolą teraz przesadzanie i w sierpniu, dobrze zrobiłaś sadząc, choć ja też przesadzałam wiosną ale duże karpy bez dzielenia.
Dorotka zbierz nasionka z przetacznika grzebieniastego.
ja tak poszukuję,
Dużo zamawiam roślin w różnych miejscach i nie trafiłam na niego.
W zamian wybierz sobie coś mojego.
Sylwio wiem, że piwonie nie lubią przesadzania, ale one tam z 10 lat miejsce zajmowały i wcale nie kwitły mimo, że dostawały nawóz wiosną i w lipcu.
Krzaczor urósł ogromny, korzeni co nie miara, a kwiatów brak.
Nie wiem co to znaczy za płytko, lub za głębiko , jak masz jakieś wskazówki to poproszę o nie, bo jeszcze majówki bordowe będę z pod świerków przesadzać. Te akutat kwitły tylko kwiaty miały po stronie sąsiada łąki. Nie po to je sadzę u siebie, żeby nie oglądać jch w najlepszym czasie.
Stosuję też rosahumus (Jak sobie o nim przypomnę). Obornika nie dam rady, bo nie ma możliwości przekopania ziemi, u mnie jest duże zagęszczenie nasadzeń.Ja nawet normalną dziabką nie spulchniam ziemi , tylko takimi pazurkami. Kompostu roślinom nie żałuję, aż mam podniesione rabaty, ale ziemia z kompostem nie trzyma wilgoci, szybko przesycha.
Cieszę się, że Ci się podoba mój styl fotografowania ogrodów.
Już nie raz pisałam VI kl ziemi, czyli bardzo kiepska. Mój ogród jest bardzo wymagający, trzeba o niego bardzo dbać. Tu masz przekrój mojej gleby, ciemna ziemia to ta co nawieźliśmy, a pod spodem żółty i siwy piach. Największy problem jest z wodą, bo opadów u nas jest bardzo mało.
Widzę Dorotko, że liliowiec Nordic Mist ładnie się przyjął i kwitnie. To jeden z pierwszych które kupiłam a wciąż bardzo go lubię, uważam że jest cudny. A fioletowy też kwitnie ?
Czy chodzi o tego przetacznika, nie będę ścinać i jak zawiążą nasionka to Ci wyślę. Ja wysiewałam go w doniczkę i powschodził.
Gdybym zapomniała jesienią to proszę się przypomnieć, do nasionek włożę też małą sadzonkę.
Kwitnie Ewuniu i to jak ładnie, obydwa ładnie rosną i kwitną. Co dziennie na nich patrzę, bo są posadzone tuż przed schodami. No i zraziłaś mnie jeszcze miłością do jeżówek, które też upycham w tym moim ogródeczku.
Wiesz jak się napatrzyłam na rabaty Małej Mi to u mnie tylko w niektórych miejscach coś kwitnie. Na pewno wiosną dokupię lilii, bo one właśnie teraz kwitną. Nie dały rady u mnie w tym roku zakwitnąć floksy, firletka patagońska, no i spora część liliowców, a właśnie teraz powinny pokazać co potrafią.