Takie przebarwienia mrozowe powstają, gdy roślina odczuwa wahania w zaopatrzeniu w wodę przy pełnym pobraniu składników pokarmowych, co powoduje nadmiar i zasolenie w intensywnie rozwijających się młodych przyrostach, gdzie kumulacja jest największa. Dlatego pisałem o Twojej pomocy.
IF a podany przeze mnie roztwór jodynowy to to samo. Dlaczego chcesz łączyć IF z HT, różnicuje je tylko odczyn, na którym mogą być stosowane. HT możesz mieszać np cz roztworem siarczanu magnezu jeżeli opryskujesz nim rośliny z tym niedoborem. 3/ PW jest preparatem wapniowym i choć może zawierać octan to zmieszany z IF /duża zawartość octu/ może całkowicie unieruchomić działanie jodynowe, a wapniowe znacznie osłabić. 4/ Powtórny oprysk w tym terminie tylko po silniejszych opadach deszczu lub zauważalnym zaniku niebieskiego/granatowego zabarwienia. Ten preparat musi zawierać skrobię ziemniaczaną.
Myślisz, że IF i HT jak zmieszam, to nie poszerzy się spektrum działania. Na innym forum czytam, że można je łaczyć, więc, żeby tyle nie pryskać, myślałam, żeby je połączyć
W punkcie 3 nie myślę o łączeniu tych preparatów (IF i PW) w jednym oprysku, tylko o stosowaniu naprzemiennym ( co 7-10 dni), czy to będzie prawidłowe?
Można je łączyć. Każda mieszanina sporządzana celowo poszerza spektrum działania. Co innego trwałość takiej mieszaniny nie do końca sprawdzonej. Odstęp czasowy dobry przy opryskach naprzemiennych.
Daj im trochę wzmocnienia aby tak intensywną terapię mogły przetrzymać. Środkiem wapniowym uzupełnisz braki Ca w komórkach szybciej niż korzeniami. Wapń działa także antystresowo.