Grażynko jestem z rewizytą u Ciebie ,podziwiam piękne miejsce ale i ogrom pracy jaki wnieśliście z M .Bliskość lasu i odległość od sąsiadów -super sprawa chociaż zimą trudne warunki ale liczy się lato i wtedy miejsce takie do pozazdroszczeniaWrzucaj zdjęcia bo wszyscy tego spragnieni .Życzę zdrówka i macham poświątecznie
Jaga fajnie że zajrzałaś
No tak moje kochane sosenki
Jest tylko jeden zasadniczy problem .....odległość.
Jutro idę do lekarza i jak pozwoli to jedziemy ojjjjjjjjj nie mogę się doczekać
Wiosna na Mazurach piękna---ostatnie 2-a dni były bardzo ciepłe i wszystko pieknie zielone.Dziękuje że wpadłaś do mnie wirtualnie ale doczytałam w Twoim wątku że jedziesz wkrótce na Suwalszczyznę to jest szansa na real.Jesli Ci po drodze wpadnij do Ełku.
To ja też dołączam do grona szczęśliwych babć moja córka też będzie rodzić drugi raz ,termin ma na sierpnia a pierwszy wnuczek skończy 2 latka w grudniu .Trzymam kciuki za córkę Grażynko u Ciebie i Iwonki ,pozdrawiam cieplutko.Grażynko uważaj na siebie ,nic na hura ,jeszcze lato przed Tobą ,żebyś się nie przepracowała bo skutki mogą być nie fajne