Berneńczyki to piękna rasa i również bardzo "żywe" i energiczne psiaki, oczami wyobraźni widzę biegającą jedenastkę takich iskierek, musiało być wesoło
Przecudne zwierzaki i przyjaźń piękna, dziękuję Ewuś.
Zwierzęta są urocze.
I dzieciaczki Smoczycy słodkie i każdy inny, i charaktery zapewne też różne.
Ewuś tylko raz się zdecydowałam bo ryczałam przy oddawaniu każdego malucha
Gotowałam wielki garnek jedzonka a one wsysały go w dwie minutki. Brzuchy im w oczach pęczniały Rewelacyjny widok Twoje zwierzaczki cudne
Opisałam się i wszystko znikło. Teraz w skrócie, zdjęcia Smoczycy piękne, jej dzieci też. U nas też miał być taki pies, ale do tej pory go nie ma i chyba już tak zostanie.
Dorotko, decyzja o posiadaniu psa tak szczególnej rasy musi być naprawdę baaardzo dobrze przemyślana. Kiedyś trafiłam na takie stwierdzenie "Szczęśliwy husky to zmęczony husky" i podpisuję się pod tym obiema łapkami. To rasa, która wymaga od właściciela dużo pracy, czasu, siły fizycznej i psychicznej. Ale jeśli dojdziesz do wniosku, że podołasz to zapewniam Cię, że będziesz miała wspaniałego i oddanego przyjaciela. Rozpisałam się, przepraszam.
Taki kotek mój, nie mój. Adoptował mnie, a właściwie adoptowała, bo to baba. I jeszcze na dokładkę synka mi w darze przyprowadziła. Więc mam dwa; ale na dworze mieszkają w wypasionej budzie (tzn. synek, bo mamuśka u sąsiada w stodole woli) Najlepszego jedzenia i miłości mają w bród. Bardziej kochane niż własna rodzinka. Rano wstaję, żeby śniadanie zrobić kotom. Inaczej pewnie bym na świat się "wypięła", a tu raptem sens życia się znalazł
Dobrze że człowiek ma dla kogo żyć, wstawać rano, i szykować śniadanko, nawet jeśli to są tylko koty. Nie wypinaj się na życie, ono potrafi być piękne tylko trzeba mu czasem troszkę pomóc.