Myślałam, żeby posadzić jałowiec w miejscu przy jukach ( na moim rysunku to numer 5), ale jeśli odradzasz to będę szukała innego rozwiązania. A świerk conica faktycznie bardzo ładny, mam nadzieję, że u mnie będzie mu dobrze, bo u mnie tylko słoneczne stanowiska
w tym sezonie mam ambitny plan wprowadzic porzadek w ogrodzie pod wzgledem ilosci roznych gatunkow, ale jak mi to wyjdzie? zobaczymy, mam pewne pomysly na zagospodarowanie miejsc trudnych w ogrodzie, ale sama bez konsultacji z Ogrodowiskiem tego nie zrobie a propos swierku conica - bardzo je lubie i chyba na Twoim miejscu skusialbym sie
Jakbys zrobila zdjecie rzutu z gory na dzialke to byloby super, zdecydowanie ulatwia rozplanowanie, ewentualnie stanac na poczatku dzialki i starac sie ujac maksymalnie najwiekszy obszar, latwiej wtedy sobie zrobic plan nasadzen na ten weekend sama cykalam fotki zeby usiasc i pomyslec co gdzie i jak
Hej, wpadłam rewizytą i widzę, że u Ciebie już sporo roślinek jest.. pozostaje je tylko ładnie zaaranżować, co nieco poprzesadzać, podosadzać i będzie git
Co do iglaków, to widziałaś u mnie jałowce.. Nie wiem, ile ich chcesz, ale ja raczej na tych dwóch poprzestanę, bo wiem z obserwacji, że one lubią się wyginać i łamać, np. pod naporem śniegu..
O świerku conica nawet dzisiaj czytałam, że prawie zawsze atakuje go przędziorek, więc trzeba obserwować i działać tak, jak marta_d napisała.. ja go sobie daruję raczej..
Modrzew pendula.. bardzo, ale to bardzo mi się podoba i na pewno bęę miała u siebie, przynajmniej jednego. Jednak trzeba liczyć się z tym, że zrzuca igły na zimę, wię w tym czasie będzie golasek
I również uważam, że lepiej skupić się na kilku, wybranych gatunkach, niż iść na całość..
Mój mąż mówi: pojedziemy do szkółki, zobaczymy co jest i wtedy wymyślimy, że to by pasowało tu, to tu, itp.. Tiaaaaa.... dopiero by bałagan się zrobił.. Najlepiej zrobić projekt, listę potrzebnych roślin i tego się ściśle trzymać w szkółce, bo najchętniej by człowiek zgarnął 3/4 tego, co się tam znajduje.. nie wiadomo, gdzie oczy podziać, tak się chce wszystkiego.. skądś to znam )
Wiem, moje zdjęcia nie są zbyt fachowe, z drugiej jednak strony za bardzo nie ma co fotografować, bo za dużo się tam nie dzieje. W zasadzie mogę wszystko poprzesadzać, pozmieniać przekopać
Na początku rośnie jałowiec a na końcu trzy juki. Pośrodku w zeszłym roku była hortensja ale na razie jej brak. No i trochę tulipanów - to wszystko
Jutro postaram się zrobić lepsze fotki
u mnie tez nie ma za wiele do pokazywania, wrecz czulam skrepowanie pokazujac zdjecia ogrodu, szczegolnie na zdjeciach w zimowej scenerii, gdzie szaro i brzydko, ale zrozumialam ze nie od razu kazdy ma pieknie, kolorowo, obsadzone z glowa. Przelamalam sie po to zeby sobie pomoc
Muszę przyznać, że miałam tak samo, ale przecież nie od razu Kraków zbudowano. Ja sama "tworzyłam" w zeszłym roku i jak widać niewiele udało mi się zrobić. Mam nadzieję, że o Ogrodowiskiem teraz mi się uda. Damy radę marta_d Będziemy miały piękne ogrody